Histamina to …. głównie to co jemy.
Na koniec historii o histaminie cieszę się z bardzo dobrych pytań na ten temat. Być może jeszcze wrócę do nich. Jednak to co Wam wszystkim powtarzam jest najważniejsze: histamina i jej aktywność jest mocno spersonalizowanym tematem. U dzieci z ZD, gdy nie mówią, gdy nie śpią, gdy są pobudzone to jest pierwszy i krytyczny czynnik, który należy przebadać. W poprzednim wpisie napisałem jak badać, ale tutaj napiszę coś innego.
Po pierwsze MUSIMY zmierzyć ile “histaminy pokarmowej” dostaje dziecko w ciągu dnia. Jak to zrobić? Bierzemy excela i zapisujemy wszystko to co dziecko dostaje do jedzenia i picia w układzie:
-do 10.00
-od 10.00 do 16.00
-po 16.00
Potem bierzemy jedną z tabeli powszechnie występujących w internecie i przeliczamy ile to może być histaminy. Dlaczego?
WRAŻLIWOŚĆ NA HISTAMINĘ TO PRZEDE WSZYSTKIM WRAŻLIWOŚĆ NA JEJ ILOŚĆ I TO CZĘSTO JEDNORAZOWO “POCHŁONIĘTĄ”.
Z tej tabelki wyjdzie spersonalizowany układ reakcji histaminowej i kiedy ona następuje. “Normalnie” histamina akumuluje się w nocy między 1-4 rano i wtedy potrafimy się budzić. Jeżeli sprawdzimy korelację posiłków po 16.00 do tego jak śpimy mamy temat precyzyjnie wyjaśniony i wiemy co zrobić.
Podobnie jest z reakcją tzw. alergią pokarmową. To jedzenie między 10-16 pokazuje największą ilość odczynów tzw. alergii pokarmowej. Znów analizujemy dietę i “wycinamy” z niej powody takiej reakcji (łatwo powiedzieć, trudniej zrobić ale po to musimy robić tabelki).
Jeżeli histamina będzie już widoczna na “śniadanie” to oznacza, że mamy bardzo duży problem z równowagę histaminy i enzymu DAO. Tutaj wiemy, że ona ciągnie wszystko i należy wtedy zbadać”wszystko” by odpowiednio zdefiniować problemy i je leczyć.
https://www.zespoldowna.info/jak-diagnozowac-wysoka-histamine.html