Hypoksja (hypoxia) jest argumentem by uprawiać sport, jogę i stosować komory baryczne obok suplementów.

To się należy po wczorajszym wpisie. Tak Ci którzy mają ZD, są generalnie niedotlenieni w sposób ukryty. Jak sobie to przełożyć na “polski”? Podobnie jak z tarczycą i badaniami jej dotyczącymi. Mówi się w ZD, że mamy niedoczynność subkliniczną w ZD, czyli że niby ona jest ale nie jest to tak jednoznaczne na podstawowym badaniu.

https://www.zespoldowna.info/hipoksja-to-to-stan-niedoboru-tlenu-w-komorkach-w-stosunku-do-zapotrzebowania-na-niegoale-w-zd-jest-to-stan-ukryty.html

Teraz by to znormalizować powinniśmy popatrzeć na nasze badania i próbować to zdefiniować w szerszym aspekcie. Jak widać we krwi/morfologii będą występować parametry, które mogą wskazywać na głębokość problemu np.erytrocyty, ale też hemoglobina. Jednak nie da się ich zinterpretować. Zatem jesteśmy w stanie, gdzie możemy domniemywać że jest problem, ale nie mamy takiej pewności. Co w takiej sytuacji robić?

1.Dla mnie numerem jeden, w układzie populacyjnym, będzie nauka oddychania. Jest to trudne. Można to robić za pomocą ćwiczeń jogi. Jednak jak pamiętam ciężką pracę Tereski z Jankiem w tym temacie, to dawało to już wtedy efekty….czyli od urodzenia w trakcie rehabilitacji ze świetnym logopedą.

2.Góry czy to dobry mechanizm na poprawę? Trudno mi powiedzieć, ale im wyżej tym jest mniej tlenu, zmienia się ciśnienie…ale dziecko inaczej oddycha, jest zmuszone do innego oddychania, co powoduje naukę oddychania. Wydaje mi się, że spacery nad morzem też mogą dawać takie efekty, ale to musi być wysiłek chociażby w postaci spacerów

3.Sport czyli pływanie, bieganie, rower to zdecydowanie coś co wymusza naukę oddychania, co potem przekłada się na poprawę efektywności funkcjonowania. Warto!

4.Terapie oddechowe tak. Nie musi to być od razu komora, ale w wielu wypadkach ćwiczenia zwiększające poziom rytmiczności oddychania i to w warunkach idealnego dostępu tlenu mogą przynieść efekt.

To wszystko nie zadziała bez korekty metabolizmu. Dlaczego? Przeczytajcie ten fragment relacji naukowców, którzy mówią że tlen w ZD jest, ale nie jest on wykorzystywany należycie. Badania nad tym są prowadzone i to w dłuższym okresie czasu…tytułem choroby Alzheimera. Tam poleca się po pierwsze:

1.Preparaty multivitaminowe jak Nutrivene D (szczególnie B6,B12, B9) plus TMG.

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/27497480/

2.Kluczowy jest koenzym q10 (ubiquinol) plus DHA

a z pozostałych tematów to:

3.W diecie konieczny jest mp.burak i te warzywa bogate w żelazo.

4.Bez ruchu i ćwiczeń nie podchodźmy do pierwszych 3 punktów tak na zaś.

Poprawienie hipoksji będzie mieć swoje przełożenie na apetyt, wagę (metabolizm insuliny, greliny, leptyny), poziom sprawności intelektualnej i fizycznej. To na koniec by Was zmotywować.