Ich Światowy Dzień Zespołu Downa

To dzień o naszych dzieciach. To dzień dla nich. To przede wszystkim ich dzień…choć taki sam jak wiele innych.

Długo nie mogłem zrozumieć, co może dać taki dzień naszym dzieciom z zespołem Downa. Światowy Dzień był przede wszystkim dla nas ich rodzin, by móc myśleć pozytywnie o ich przyszłości. Ludzie żyjący obok nas i tak tym się nie przejmowali. Dużo się zmieniło w tym moim patrzeniu na świat, gdy pojawił się ten film o “otwarciu“.

https://www.zespoldowna.info/wpuscisz-nas.html

a potem o edukacji:

i o pracy.

https://www.zespoldowna.info/to-byl-rok-2012.html

Odkryłem jak dużo może dać mojemu synowi to, że otwiera się dla niego ten zamknięty świat, ludzi żyjących obok. Mija od tego momentu ponad 10 lat. Dzięki Wspaniałym Ludziom z Wrocławia, Urzędnikom, Dyrektorom Szkół, Nauczycielom, Terapeutom, Lekarzom, po prostu DOBRYM LUDZIOM, udało się dla Janka otworzyć świat, którego być może by nie znał.

Góry to symbol w Janka życiu….te łańcuchy w górach. Dopóki się tam nie pojawił, to zawsze mogłem sobie wyobrazić, że są one po to by go “zablokować”. Teraz wiem, że łańcuchy w górach są po to, by Janek dzięki nim poszedł dalej… jak te na Świnicy, która miała być niedostępna, a dzięki łańcuchom na niej, Janek poszedł dalej i sam ją zdobył. On uwierzył w siebie. My “zdjęliśmy” łańcuchy z niego.

Ten dzień napędził wiele, otworzył wiele, ale jeszcze więcej dał . Światowy Dzień Zespołu Downa stał się chwilą by mówić i myśleć, choć przez ten jeden dzień, o ludziach którym zabrano szansę i to jest też aż o jeden dzień więcej w stosunku do tego, co było wcześniej. Światowy Dzień Zespołu Downa jest dla niego i warto o tym mówić, warto z tego brać i dawać.