“Jak stworzyć NAJWSPANIALSZĄ SZKOŁĘ NA ŚWIECIE?”
grudzień 10, 2024 by Jarek
Kategoria: Nasze szkoły
Wiedziałem, że tak będzie! Zaraz jak tylko pojawił się ten film, dzwoniliście będąc zaskoczonym, że to nie film z USA, tylko stąd z Polski. Jak mówiłem, że to nie ustawka, tylko działanie ochotnicze całej szkoły, to zaskakiwało Was kolosalnie…dla mnie ten film też był niespodzianką, choć szkoła jest po prostu NAJWSPANIALSZA!
https://www.zespoldowna.info/najwspanialsza-szkola-swiata-i-janek.html
“Jak taką szkołę założyć?” padają pytania. U nas słowo klucz to:
*dyrektor-odpowiedni człowiek, na odpowiednim stanowisku
*nauczyciele-sami tworzący wizję tego, co można dać dziecku niepełnosprawnemu w takim środowisku
*rodzice i dzieci wszystkie, to też duża koincydencja, z jednej strony rodzice dzieci z ZD, którzy musieli się zebrać w grupę by taka klasa powstała, z drugiej rodzice dzieci zdrowych, którzy tak wychowali swoje dzieci i utrzymali w tej szkole na ulicy Nyskiej SP9, że szkoła społecznie jest po prostu NAJWSPANIALSZA
Całą historię opisywałem tutaj:
https://www.zespoldowna.info/category/edukacja/nasza-edukacja
Po latach mogę podać taki przepis na sukces w budowaniu takiej szkoły:
1.Gdy dziecko ma 6mcy szukamy takich samych rodziców jak ja, którzy mają dzieci nawet o rok starsze.
2.Gdy pojawiają się nowe dzieci, nawet o rok młodsze, przygarniam je z rodzicami do naszej grupy.
3.Gdy mają 2 lata organizujemy wspólne spotkania przygotowujące do żłobka/przedszkola dla tej grupy. Wystarczy takie spotkanie raz w tygodniu, by nauczyć dzieci funkcjonowania razem, ale też rodziców by poznali siebie i zrozumieli, że wspólnie będziemy żyć dopóki dzieci nie skończą edukacji. Tak będzie najlepiej dla “statystyki” i “zorganizowania” edukacji.
4.Gdy dzieci mają 3 lata +/-rok rozpoczynamy poszukiwania szkoły. Kluczowe to znaleźć mały obiekt, otwartego dyrektora i przynajmniej jednego nauczyciela, który chce i ma wizję.
5.W ramach szkoły rozpoczynamy zajęcia dostosowawcze raz w tygodniu, by przygotować dzieci do szkoły, by dać dyrektorowi informacje jakie są ich potrzeby, by dać wsparcie nauczycielowi.
6.Idziemy razem, najlepiej min. 5 osób do jednej klasy w szkole, gdzie wszystko jest przygotowane dla nas. Kolejni nauczyciele są po treningach, jakie my rodzice zorganizowaliśmy z edukacji matematycznej, komunikacyjnej.
7.Słuchamy nauczycieli. Nasze dzieci nie muszą być tylko “najlepsze”, albo “robić program edukacyjny”. One muszą poznać swoje silne strony i one muszą być wzmocnione przez szkołę.
8.Rodzice akceptują to, że nie każdemu jest blisko i łatwo. Ze względu na dzieci funkcjonują razem i wspierają się. Liczba robi różnicę. Szkoła, klasa potrzebuje określonego minimum dzieci w klasie by za nimi szło finansowanie!
9.Rodzice i nauczyciele wychodzą poza szkołę. To jest sukces tej Najwspanialszej Szkoły SP9 we Wrocławiu, że nie zamknęła dzieci w budynku tylko wyszła z nimi na zewnątrz. To pozwoliło dzieciom poznać więcej, a rodzicom zrozumieć, że one mogą osiągnąć inaczej, lepiej, cele niż nam się to wydaje.
10.To wszystko bez decyzji Urzędów Miast/Gmin nie odbędzie się. Zatem przez ten cały czas praktycznie od 2 roku życia dzieci, rodzice muszą być w kontakcie z nimi. My mieliśmy dużo szczęścia, że Urząd Miasta Wrocławia i Pani Ola Nestorowicz, byli bardziej otwarci na edukację dzieci z niepełnosprawnością, niż sami rodzice. Dzięki nim udało się stworzyć system, który w SP9 jeszcze funkcjonuje, dopóki są dzieci!
Taki jest przepis na sukces, a jak wymieszać “składniki” lezy już po Waszej stronie.