Jak to się zaczęło w Gdańsku
Małgosia tak jak obiecała tak zrobiła. Napisała historię powstania projektu edukacyjnego w Gdańsku i mamy teraz możliwość jej doświadczenia.
http://jatez.org.pl/nowa-integracja/
Mi najbardziej spodobał się ten fragment Gosi historii:
Co nam daje taka edukacja
Wiele osób pyta – Co nam daje taka edukacja. To droga pod górę. W szkole specjalnej nasze dzieci miałyby pewną przyszłość co najmniej do 21-25 roku życia. Teraz każdy rok to niespodzianka. To wszystko prawda, oczywiście – ale podjęliśmy drogę włączenia naszych dzieci w zwykłe społeczeństwo takie w jakim będą żyć – bez specjalnej ochrony i wyjątkowych warunków.
Daliśmy im siebie nawzajem – koleżankę i kolegę o takich samych skośnych oczach. Zawsze to łatwiej być innym jeśli obok ma się wielu takich innych. Może staną się przyjaciółmi na długie lata, a może razem będą mieszkać i pracować. Zawsze to łatwiej zaakceptować kogoś kogo zna się od dzieciństwa.
Włączając nasze dzieci w zwykłą edukację mamy nadzieję, że budujemy nowy świat – ludzi wrażliwych na drugiego człowieka, ludzi doceniających swoją zwyczajność (to wszystko czego nie widzimy dopóki ktoś nam tego nie zabierze), ludzi którzy cieszą się swoimi sukcesami i akceptują słabszych, zdając sobie sprawę z ich istnienia i wiedzą, że nie zawsze wynika to z ich winy. Ludzi, którzy zobaczą ciepło i dobro w naszych dzieciach i tak ich zapamiętają na lata.
Na tą całą trudną drogę daliśmy im efektywną edukację czytania ze zrozumieniem i liczenia. A przy tym edukację społecznego współistnienia w zwykłych relacjach, reguł i zachowań z otaczającego ich świata.