“Jak wspierać dziecko pobudzone?”

Zawsze na początku trzeba postawić pytanie: co to znaczy dziecko pobudzone? Musimy znów popatrzeć na siebie, jaki wzór aktywności my prezentujemy i do tego też odnieść funkcjonowanie dziecka.

Z perspektywy doświadczenia już wieloletniego wskazałbym na dwa problemy, które powinniśmy zdefiniować na samym początku:

1.Czy dziecko jest pobudzone po jakimś jedzeniu?

2.Jak wygląda jego stolec?

Powiedziałbym w ten sposób: 75% wszystkich przypadków pobudzenia zaczyna się albo tytułem reakcji alergicznej na jakiś typ jedzenia, albo tytułem dysbiozy.

To co ostatnio po serii artykułów o histaminie pokazało, że często najlepszym sposobem na pobudzenie dziecka jest po prostu redukcja histaminy przy pomocy enzymu DAO….bo dziecko go miało za mało. Może to wielu zszokować ale maile i smsy typu:”Po DAO moje dziecko w końcu zaczęło spać” nie są jaką niezwykłą informacją. Świadczy to z drugiej strony o problemie dietetycznym i należy to ocenić. “Jakość” stolca tutaj może podpowiedzieć wiele.

Innym tematem, który w wielu wypadkach działa perfekcyjnie to eliminacja cukrów w diecie. W grudniu miałem sytuację, gdy po analizowanym panelu genetycznym musiałem stwierdzić, że nie wiem co stoi za pobudzeniem dziecka…ale postanowiliśmy zmienić dietę. Patrząc na etykiety i dodając wszystko co było opisywane jako węglowodany, cukry, maltodekstryna, syropy słodzące, a następnie zbijając ich wolumen i obecność doprowadziliśmy po 4 tygodniach do istotnego zahamowania dziecka…a badania kontrolne jelit zrobione w kwietniu wykazały istotną poprawę mikrobioty.

Inne doświadczenie to sen. Dziecko pobudzone to takie które nie ma jakościowego snu. Poprawa tego za pomocą alfa GPC, melatoniny, cynku, TMG dała efekty “uspokojenia” i spowolnienia w trakcie miesiąca terapii.

Jak pytacie się co w pierwszej kolejności należy podać dziecku pobudzonemu z suplementów, zawsze wskażę na magnez, enzym DAO, DHA i dobre probiotyki jako elementarną bazę obok analizy diety. Dopiero po badaniach dołączał bym kolejne.

Jakie badania na start? W takim przypadku badanie homocysteiny, B9, B12, histaminy, enzym DAO są bazą. Koniecznym rozszerzeniem badania CSA i panel genetyczny.

Jaka dieta? Im mniej cukrów tym lepiej. Im bardziej warzywno-owocowa tym lepiej.

Ważna sugestia: dzieci dziedziczą po nas jakieś problemy zawsze. Jeżeli u nas występują problemy z trawieniem, mamy stany zapalne to dziecko je też ma, ale nie umie tego opisać. Często traktuje to jako swoiste…a to może być ten właściwy sygnał, że coś się złego dzieje.

Z mojej perspektywy są to najbardziej bazowe reakcje na pobudzenie dziecka jakie można mieć.