Jaka powinna być rehabilitacja … widziane przeze mnie po latach.
wrzesień 19, 2018 by Jarek
Kategoria: Wczesna interwencja i rehabilitacja
To co widzi się po latach może być trudne do zaakceptowania dla innych, ale jest jakimś doświadczeniem, którym warto się dzielić. Biorąc ilość maili jakie wysyłałem ostatnio do nowych rodziców, postanowiłem wrócić też do tych doświadczeń.
Jak czytać ta tabelę? Po pierwsze typ rehabilitacji jest raczej tym wskazaniem, które charakteryzuje co powinniśmy robić i jaki cel temu przyświeca. Oczywiście dla wielu może to być nieprecyzyjne, ale podam przykład by to doprecyzować.Największym problemem rehabilitacji dzieci jest ich przetrenowanie po prostu, gdyż rodzice łapią się wszystkiego, nie zawsze w takiej ilości godzin, w takiej metodologii potrzebne dziecku. Zatem rehabilitacja napięcia mięśniowego powinna być istotna do tego etapu rozwojowego, do którego dziecko “walczy” by wstać i pójść…potem to nie nie jest priorytet. Właśnie ta tabelka wskazuje priorytety, które rodzic sam może sobie w sposób spersonalizowany ustalić.
Każde dziecko uzyskuje te swoje kamienie milowe w innym tempie…np. chodzenie, stąd ten układ rehabilitacji musi tą spersonalizowaną specyfikę uwzględnić.
Czekam na Wasze komentarze i uwagi wynikające z doświadczeń, w ten sposób może coś innego pokażemy niż istnieje.
wiek dziecka | typ rehabilitacji | cel | efekty |
do 1 mca | brak | ||
1-12 mc | rehabilitacja wspomagająca układ nerwowy, funkcjonowanie mięśni, edukacja społeczna, edukacja logopedyczna-kliniczna, nauka mówienia, | poprawienie sygnalizacji międzykomórkowej, korekta napięcia mięśniowego, nauka oddychania, skorygowanie efektów negatywnych, społecznych rehabilitacji neurologopedycznych, jakie mają miejsce w towarzystwie tylko dorosłych, przygotowanie dziecka do mówienia | wzmocnienie układu mięśni-przygotowanie do chodzenia i utrzymania pozycji spionizowanej, budowanie wartości społecznych dziecka, uczenie funkcjonowania w grupie, uczenie dziecka mówienia i posługiwanie się komunikatami, |
12-24 mc | jw. z tym, ze logopedia jako mechanizm uczący mówienie ma tutaj już dominujące znaczenie, wspomaganie rozwoju w ramach przygotowania do edukacji przedszkolnej | nauka mówienia, nauka oddychania, nauka artykulacji, budowanie napięcia mięśniowego, nauka zachowań społecznych, samoobsługi, | mówienie, korekta napięcia mięśniowego, socjalizacja, samoobsługa, nauka posługiwania się “pismem” i “sztućcami” podczas posiłków |
2-8 lat | logopedia, języki obce, zajęcia wspólne z innymi dziećmi z ZD, zajęcia socjalizujące, zajęcia sportowe | nauka komunikacji werbalnej i niewerbalnej, budowanie zainteresowań, budowanie relacji w ramach swojej subgrupy, budowanie zachowań społecznych, | komunikacja z innymi dziećmi, pisanie, kształtowanie zainteresowań, umiejętności samooceny i pewności siebie, wzmacnianie sprawności fizycznej i rozumienia rywalizacji, |
8-14 lat | logopedia, zajęcia sportowe, zajęcia dodatkowe | budowanie mechanizmów komunikacji w tym w językach obcych, budowanie “specjalizacji” dziecka, czym mogło by się wyróżnić | rozumienie rzeczywistości, mechanizmów jakie tym sterują, świadomość silnych stron i pewności siebie, komunikacja |
14-23 lat | logopedia, zajęcia kształtujące i wzmacniające zainteresowania | …by mieć cel i radość z życia i móc to wyrazić innym | komunikacja, pasja i radość, że coś się robi, akceptacja swoich wartości przez osobę z ZD i otoczenie |
powyżej 23 lat | kształtowanie jakości pracy, życia, pasji | dziś tutaj nic nie ma, choć wszyscy chcieliby osiągać efekt … |
Ja się z tą tabelką zgadzam i z tym zjawiskiem”przetrenowania” dzieci, ściganiem się kto ma więcej terapii, a wystarczyby 3-4 zajęcia naprawdę sensowne, ze świetnymi, doświadczonymi terapeutami.
Wtedy dziecko nie jest przemęczone i bardziej skore do współpracy.
Moment w którym dziecko postawiło pierwsze kroki jest faktycznie momentem w którym ciężar zajęć powinien być przerzucony na logopedie i zajęcia psychologiczno-pedagogiczne.
U naszej, prawie 9-letniej Gosi wlasciwie tak to wygladalo jak w tabelce. Caly czas pilnowalismy zeby sie “nie nudzila” ale tez zeby sie nie “przetrenowala”.