Jakie badania zrobić na wrażliwość na gluten, która nie jest celiakią?

Wydaje się to być dość proste, ale nie czy w 100% oczywiste. Jeżeli wykluczamy celiakię poprzez badanie kosmków jelita (wycinek) i mamy wykluczenie celiakii to ścieżka jest choć skomplikowana to dość jednoznaczna.

1.Robimy panel genetyczny by zdefiniować układ genów i ich polimorfizmów.

Otwieramy panel na zakładce jak niżej w nowych panelach.

i szukamy tam genu DAO, który ma około 50 alleli mówiących o jego efektywności działania.

Znajdujemy go w stanie heterozygoty/homozygoty więc już mamy wskazanie do zbadania z krwi poziomu enzymu DAO oraz poziomu histaminy. Cel: jeżeli mamy za mało DAO, a jemy gluten to histamina powinna być podwyższona. To będzie pierwsze wskazanie do wrażliwości na gluten.

2.Powinniśmy od razu sprawdzić aktywność genu PDXK, ale w panelach nie ma. Badanie z krwi powinno uwzględnić poziom aktywnej formy witaminy B6…ale takiego badania wciąż nie ma. Oba elementy są kluczowe dla aktywności enzymu DAO.

3.Zatem wracamy do panelu i szukamy wzorca reakcji immunologicznej, typowej dla wrażliwości na gluten w postaci celiakii.

4.Biorąc pod uwagę rolę histydyny jako prekursora histaminy, analizujemy także cykl kwasu foliowego i dostępność jego w organizmie.

5.Te badanie musi być robione w całości z badaniami: homocysteiny, witaminy B12, ale i anty TPO, ft3, ft4.

6.Jeżeli pojawiają się symptomy typowo pokarmowe, bóle głowy, bolące miesiączki to warto zrobić też badania mikrobioty dodatkowo.

7.Jeżeli w panelu gen CBS jest w polimorfizmie przyspieszonym, a mamy wysoką histaminę i wysoką homocysteinę, to musimy zrobić w specjalnej 20 minutowej procedurze amoniak. Dlaczego? Wysoka histamina i wysoka homocysteina będąca też wynikiem wysokiej histaminy, pośrednio potwierdza wysoki poziom amoniaku. Ten też jest problemem w układzie trawiennym, gdy jego mamy za dużo.

PODSUMOWANIE:

Powyższa procedura jest jedyną realnie istniejącą procedurą diagnostyczną w kierunku wrażliwości na gluten. UWAGA: wrażliwość na gluten de facto oznacza, silną wrażliwość na histaminę!!! stąd de facto diagnozujemy histaminę i jej poziom.

Wracając do glutenu mamy jednak problem w stosunku do histaminy. Tą ostatnią należy ograniczać do określonego zindywidualizowanego poziomu. W przypadku glutenu mamy go unikać w 100%…tak się myśli. To jest moja jednak opinia:

*jeżeli wrażliwość na gluten jest de facto wrażliwością na histaminę, a tak jest z wyjątkiem celiakii, to musimy na starcie określić który gluten nam szkodzi!

*jak to zrobić? najlepiej jedząc i sprawdzając poziom histaminy tudzież problemów jakie mamy po jedzeniu danego glutenu

*jak analizuję wszystkie dane, to tutaj mamy silnie spersonalizowany układ wrażliwości i “najtaniej” jest wykluczyć cały gluten, albo testować…to będzie droższe

*można robić także panele na alergie pokarmową i są one na tyle pomocne, że wskażą kandydatów do wycięcia z diety, choć nie mamy pewności czy szkodzą, czy są jedynie potencjalnym ryzykiem problemów.

Jak patrzę na Was to idziecie na maksymalne uproszczenia i stąd zamiast dyskutować o sumie produktów z niską histaminą, to wolicie skupić się na produktach z glutenem i po prostu wycinać je w 100%. Nie zawsze jest to skuteczne, ale zawsze jest jednoznaczne.