Jaś ma 7 lat i jakie są moje uwagi na temat podawanych suplementów i leków, czyli o różnicach między chłopcami i dziewczynami cz.2

To było dobre, że Margo dopytała się o szczegóły, a Basia troszeczkę postawiła mnie do ściany. Na to wygląda, że sam operowałem stereotypami. Przepraszam. Po całym dniu szukania danych, odbiłem się od ściany, gdyż nikt nie prowadził takich badań porównawczych w przypadku zespołu Downa, gdy np. w autyzmie takie są. Oto pewne poszlaki, które jeszcze bardziej doprecyzują ten temat.

1.NIEMOWLĘ do 6 miesiąca

Na tym etapie rozwoju jedynie ekspresja genów w sposób indywidualny decyduje o tempie rozwoju lub o problemach w rozwoju. Nie ma danych porównawczych, ale…w wypowiedziach na forum australijskiego forum dyskusyjnego zwrócono uwagę na fakt, że chłopcy wykazują więcej problemów łączonych z dziedziczeniem pewnych cech na drodze genetycznej tj.: chłopcy mają więcej wad wzroku niż dziewczynki, które są osadzone na typologii rodzinnej, czyli dziedziczonej po ojcu lub mamie. Wskazano na to, że ich słuch jest mocno skorelowany z “jakością” słuchu u rodziców. Ja w Polsce i w Europie nie zauważyłem takich sprzężonych zjawisk.

W kontekście chorób serca i koniecznych operacji, mówi się że stan dziecka zależy bardziej od jakości suplementacji i diety podczas ciąży, niż od płci. W takim samym stopniu dotykają one chłopców i dziewczynek.

2.DZIECI MAŁE DO 2 ROKU

Fora poświęcone autystom wskazują, że jest to moment, gdzie widać bardzo istotną różnorodność rozwojową między płciami. W dniu dzisiejszym w USA co 32 chłopiec ma cechy autystyczne, a w przypadku  ZD, co 3 chłopiec ma cechy autystyczne. Autyzm pod względem funkcjonalnym to zaburzenie rozwoju w zakresie społecznym, zachowań i komunikacji. Tutaj znajdziecie dobre skrótowe objaśnienie: http://www.kennedykrieger.org/patient-care/outpatient-programs/down_syndrome_autism_spectrum_disorders

Autyzm to w istocie choroba chłopców, gdyż aż 80-85% całej populacji autystów to chłopcy. Patrząc na te powyższe liczby jest to zagrożenie istotne dla rozwoju chłopców z ZD.

Innym tematem, który pojawił się, a o którym nie miałem jakiegoś istotnego pojęcia, to fakt występowania padaczek. Nikt tego nie kwantyfikował, ale znów sugeruje się, że liczba osób z istotną zmianą funkcjonowania mózgu prowadząca do stanów padaczkowych rośnie i wśród dzieci częściej dotyczy to chłopców, a wśród osób dorosłych wśród kobiet.

Słyszałem wielokrotnie o tym, że chłopcy później wstają i maja słabsze napięcie mięśniowe od dziewczynek. Jednak analizując dostępne dane, nie widzę jakiś istotnych różnic.

3.DZIECI DO 7 ROKU

Tutaj pojawiają się pewne typologie. po pierwsze dziewczynki szybciej dojrzewają w tym wieku. Rozwój jest bardziej stabilny, choć też skokowy. U chłopców silnie zaznacza się skokowy rozwój. W zaledwie jednym opracowaniu, portugalskim wskazano, że ma to związek z dużą ilością przypadków występowania cech autyzmu u chłopców z ZD. Co gorsza cechy te są w ZD diagnozowane dopiero w wieku 6-9 lat, gdyż wcześniej trudno jest stwierdzić, czy są to cechy typowe dla ZD czy czegokolwiek innego. To w tym przypadku łączy się tak naprawdę kwestię komunikacji z autyzmem w ZD. Chłopcy z ZD, którzy nie mówią mogą jednoznacznie mieć tą kwestię połączoną z typologią autyzmu.

Szczerze mówiąc z mojej perspektywy nie do końca tak chyba jest, choć zgodzę się co do jednego: chłopcy z ZD powinni być diagnozowani w kierunku autyzmu na takim samym poziomie wiekowym co ich rówieśnicy bez, czyli między 14 miesiącem a wiekiem 3 lat.

Podsumowując ten wywód mogę stwierdzić, że zarówno rozwój chłopców w tym okresie jest naturalnie wolniejszy, co przy problemach związanych ze spektrum autyzmu oraz brakiem komunikacji ograniczają ich tempo rozwojowe uniemożliwiając im korzystanie z edukacji na takim samym poziomie co dziewczynkom.

4.DZIECI DO 14 ROKU

Na tym etapie rozwój dziewczynek jest słabszy od chłopców. Powodem jest po prostu dojrzewanie płciowe, które ma istotny emocjonalny wpływ na ich rozwój. Podkreślam EMOCJONALNY! Liczba depresji stwierdzonych w tym wieku dla całej populacji osób z ZD, rozkłada się jak 90% u dziewczynek 10% u chłopców. Są to dane, które pojawiły się na liście dyskusyjnej yahoo, gdzie jeden z lekarzy wskazał na taką proporcję wynikającą z jego doświadczenia. Podpowiedział przy tym bardzo ciekawą kwestię:

DEPRESJA ZWIĄZANA Z ROZWOJEM PŁCIOWYM NIE JEST DIAGNOZOWANA PRZEZ RODZICÓW GDYŻ CZĘŚCIEJ ŁĄCZĄ JĄ Z ZAWODEM MIŁOSNYM, PROBLEMAMI W SZKOLE.

Brak leczenia na tym etapie powoduje istotne zahamowanie rozwoju dziewczynek. W tym czasie chłopcy zazwyczaj doganiają je pod względem umiejętności, jeżeli nie ma jakiś specyficznych, indywidualnych ograniczeń.

Inną kwestią jest fakt występowania ograniczeń fizycznych u dziewczynek, które w tym wieku narzekają na  problemy typowe dla osteoporozy, czyli słabość kości i związane z tym kontuzje, bóle stawów.

Dziewczynki też szybciej przybierają na wadze, niż chłopcy.

5.OSOBY POWYŻEJ 14 ROKU

Jest skrajnie mało danych dotyczących tego wieku. Często sprzecznych z sobą, albo mocno ograniczonych. Pojawiają się sugestie, że to chłopcy mają większość amyloidów beta na poziomie 18 lat niż dziewczynki. Jednak są to tylko sugestie wynikające z grupy badawczej 12 osób. Szukając jakiegoś wzorca u zdrowej populacji nie odnalazłem jakiejkolwiek sugestii.

Są tutaj także domniemania, że dziewczynki częściej mają wczesną demencję. Jednakże wydaje mi się, że demencja może być tutaj mylona z ciężkim stanem depresyjnym. Czytając relacje z całej Europy, wydaje mi się że DEPRESJA na tym etapie wieku jest wszechoobecna, ale nie jest rozpoznawana i nie jest leczona.

 

WNIOSKI:

Wydaje mi się, że trudno jest powiedzieć jednoznacznie czy to chłopcy, czy dziewczynki lepiej/gorzej się rozwijają. Sa pewne ograniczenia, ale są one typowe dla całej populacji i nie można tego łączyć jedynie z zespołem Downa.

Ostatni wniosek: PAMIĘTAJMY, ŻE WIĘKSZOŚĆ DANYCH DOTYCZY OSÓB, KTÓRE MOGŁY NIE MÓC SKORZYSTAĆ Z ZASOBÓW NAUKI JAKĄ MAMY TERAZ. POSTĘP MA MIEJSCE, A TO ZMIENIA PUNKT WIDZENIA I JEDNOZNACZNE KIEDYŚ OPINIE I TWIERDZENIA. BĘDŹMY LOGICZNI W OCENIE SYTUACJI I DZIAŁAJMY.