Jaś patrzy z góry
Na koniec lata w górach i na początek chłodnej jesieni Jaś postanowił popatrzyć na nas z góry. Dało mi to do myślenia o jego rozwoju i jego słabych punktach.
Jak Jas wszedł na tą ambonę myśliwską to podejrzewam widział w nas same cienie, jak chociażby te
Jaś w grudniu będzie miał 7 lat, jaki on jest?
1.Zacznę od rozwoju motorycznego, co oznacza bieganie, skakanie, aktywność ruchową. Tutaj powiedziałbym, że powoli dochodzi rówieśników…ale dalej jest to rozwój 6 latka.
2.Jeżeli chodzi o posługiwanie się tabletem to dałbym mu tutaj nawet przekroczenie wieku 7 lat , ale gdy wrócimy na ziemię, to jego trzymanie kredki, malowanie i pisanie to niestety rozwój na poziomie 5 latka, a może nawet nie.
3.Samodzielność czasami nawet bardzo duża. Kombinuje i sprawdza jak pokroić bułkę, jak posmarować masło. Lubi prace w ogrodzie i nawet nieźle mu wychodzi utrzymywanie taczki w równowadze np. z liśćmi czy też grabienie. Gorzej z higieną. On tego nie lubi i oczekuje że mama za niego wszystko zrobi.
4.Kombinatoryka duża, w szczególności rano gdy wstanie o bardzo bladym świcie. Otworzy wszystkie szafki, włączy komputer, nawet umie bawić się wtedy sam. Jest w nim wtedy skrajny łobuz, ale to chyba dobrze.
5.Od czasu pójścia do nowego przedszkola zwiększył się zasadniczo zasób słów. Nowa sytuacja wymaga “nowego otwarcia” bym powiedział. Jest w takiej fazie wiekowej, że stawianie pytań jest bardzo częste. W komunikacji buduje zdania proste. Wciąż lubi język angielski, wykorzystując jego słowa, choć nie jest to już tak częste jak było kiedyś. Jest to na pewno bardziej celowe.
6.Liczby. Rozumiejąc obecnie sens numeryczności sprawdzam Jasia w różnych sytuacjach. Cieszę się, że ono jest i liczenie do 4 zaczyna być właśnie precyzyjnym odczuciem, a liczby większe odczuciem, które jest szybko weryfikowane liczeniem. Podoba mi się, że funkcjonuje zabawa liczbami typu: nagle liczy liście i ….dwadzieścia jeden, dwadzieścia dwa, dwadzieścia osiem itp.
7.Silna strona to pamięć. Wszystkie wiersze i piosenki opanowuje szybko, jak nie precyzyjnie każde słowo to przynajmniej “melodię” słowa chce odtworzyć
8.Testuję na nim przetwarzanie informacji ze słuchu…niestety ta typologia dziecka z ZD istnieje, choć nie jest tak jednoznaczna jak to było jeszcze pół roku temu. Informacja obrazkowa jest sczytywana bez problemu. Co jest ciekawe testowana informacja podana w wersji “piosenkowej” była bardzo dobrze zrozumiana, może to przypadek?
9. Czytanie…jest to fenomenalne, jak ono rozwija potrzeby dziecka. Każdy napis, każda tabliczka w jego zasięgu jest przeczytana, a jeżeli jeszcze jest to imię i można zawołać Magda, Asia i to w sklepie to jest efekt!
10.Element społeczny. Ostatnio gdzieś przeczytałem, że dziecko z ZD bez komunikacji jest odsuwane od rówieśników przez nich samych. W momencie gdy Jaś się z nimi komunikuje, jest inny problem: JEGO DOMINACJI, ale takiej “musisz coś zrobić, bo ja Ciebie lubię”. Nie każde dziecko to akceptuje, nawet gdy jest ładnie przytulone. W relacji z dorosłymi, którzy znają specyfikę ZD pozwala sobie na zbyt wiele tzw. przytulanie, bo dorośli wymiękają jak odpowiada, że ma 7 lat i ma na imię Jaś itp.
Ogólnie ocenił bym go na 5 lat, może ciut wyżej, ale jego rozwój od maja jest szczególnie dynamiczny, a pod względem komunikacji w ciągu ostatnich 2 miesięcy poczynił geometryczny wręcz postęp, tym bardziej że rówieśnicy nie czytają i nie liczą a on to umie i wykorzystuje w przedszkolu. Panie mówią, ze najlepiej radzi sobie w kuchni i na stołówce. Tam to jego rozwój jest wręcz błyskotliwy.