Jaś zaskakuje
Pytam się Jasi: co chcesz pić? – w takcie obiadu. Jaś popatrzył, pomyślał i odpowiedział: Daj mi wodę!
Dałem dziecku wodę, którą nadpił…po chwili resztę wylał na podłogę. Wściekły podchodzę ze ścierką i klęcząc, bo ścierałem tą wodę, nakrzyczałem z lekka na niego: Jasiek, bo w ucho, co Ty myślisz, że ja będę ścierał po Tobie?! Popatrzył mi głęboko w oczy i powiedział: PRZEPRASZAM – pierwszy raz w życiu :)