Jestem kobietą…a dopiero potem matką.

sierpień 13, 2018 by
Kategoria: Wiedza o Zespole Downa

Wiedza o zespole Downa nie może być ograniczona tylko do wiedzy o dziecku. Powinna kształtować także nas. Status rodzica dziecka niepełnosprawnego, zabija w nas często to co jest pierwotne: naszą osobowość, nasze życie …z przed.

Zwróćcie uwagę, kim jest kobieta mająca dziecko niepełnosprawne. Nie jest wbrew pozorom jego matką nawet, tylko … bezosobowym podmiotem odpowiedzialnym za dziecko, którego lekarze chcą się jak najszybciej pozbyć. Wspomnienia kobiet z tych momentów, to często traumatyczne słowa, które w tyle gdzieś wskazują, że nie są nawet matkami, tylko osobami odpowiedzialnymi za coś, co nie będzie się leczyć bo po co…przecież to zespół Downa. Matką dziecka staje się wtedy, gdy wychodzi ze szpitala i zaczyna przegraną z góry walkę o wsparcie dla dziecka. Jest to walka z wiatrakami z góry przegrana, ale ona kształtuje z kobiety matkę, bo musi obronić siebie, swoje dziecko niechciane przez system, otoczenie. Wczuwa się w tą rolę i trwa…potem przez całe życie. Nie jestem kobietą, jestem matką dziecka z ZD, to staje się trwaniem, misją bez wyjścia. Jak mało w tym humanizmu, jak wiele przymusu, jak wiele w tym manipulacji.

Nie jesteś matką, jesteś kobietą, która ma prawo żyć. Tak powinno być.

Zacznijmy od tego, że każda kobieta ma swoje imię, nie musi być mamą swojego dziecka.

Komentarze

Liczba komentarzy: 5 do “Jestem kobietą…a dopiero potem matką.”
  1. S pisze:

    Przykre to ale prawdziwe

  2. Can pisze:

    Mam mądrą żonę, która potrafi zwrócić uwagę, na rzeczy, kwestie które są lekceważone przez wszystkich. To dzieki niej powstał ten wpis.Ja jej za to dziękuję.

  3. S pisze:

    Dlaczego z góry przegrana walka? Wymienił pan wiele terapii,inhibitory, przegrywają rodzice wszyscy ci ,którzy będą ja się zaryzykować i podać lek
    Zawalczyć,by był dostępny w Polsce. Tyle pan Jarek mówił.o inhubitorze dyrk1a. Ze może akurat to jest ten lek .

    • S pisze:

      Może jest szansa na ,,wyleczenie ,,z tych różnych objawów …Ale potrzebne jest ostre zabranie się za to również i rodziców ,tych którym dopiero urodziło się dziecko.

Wyraź swoją opinię

Powiedz nam co myślisz...