“Jestem matką i jestem dumna z mojego syna”
maj 6, 2023 by Jarek
Kategoria: Wiedza o Zespole Downa
Czy można mieć zespół Downa i być matką, mieć syna? Można. To jest historia Lisy Newtop. Miała 30 lat, przyjaciół, pracę. Gdy zaszła w ciążę, wiele straciła. Dlaczego? Ma zespół Downa. Ma syna z zespołem Downa Nic’a.
Dla wielu stała się złym przykładem, nieodpowiedzialnym, stąd odsunięcie się od niej, od jej rodziny, by nie miała złego wpływu na nich, na ich dzieci. Dzięki swojej matce donosiła ciążę, urodziła syna, Nica (czyta się Nik) z zespołem Downa. Był to rok 1996.
https://www.today.com/parents/moms/down-syndrome-mom-raised-son-rcna81844
Ciąża dla osoby z ZD była nowym doznaniem, kompletnie niezrozumiałym. Jak wspominają rodzice Lisy, trzeba było uczyć ją tego. Po narodzinach syna, Lisa chciała być najlepszą matką na świecie, ale po prostu tego nie umiała. Jej rodzice zatrudnili osoby, które ją uczyły bycia matką, uczyły dobierać zabawki dla syna i bawić się z nim. Dla Lisy była to kolejna edukacja, którą po prostu chciała też ogarnąć…a musiała też zrozumieć jak zrobić zakupy i mieć pieluszki, chociażby.
Nic ma 27 lat teraz. Mówi, że ma dwie mamy: Lisę oraz Patti (mama Lisy). Ojciec Nica zmarł, gdy ten miał 5 lat. Nic jednak powtarza, że ma dużo szczęścia, bo ma dwie mamy.
Nic skończył programy edukacyjne w collegach przystosowujące go do życia. I niby wszystko jest niesamowite. Jednak jego historia i jego rodziny staje się przedmiotem dyskusji o tym, co można, a co nie można. Patti mama Lisy ma 75 lat. Jej mąż nie żyje. Kto będzie wspierał Lisę, ale i Nic’a gdy ona umrze? Ba pojawia się kolejne pytanie o Lisę. Jej demencja się nasila? Co należy zrobić w takiej sytuacji, jakie jest rozwiązanie na te wszystkie problemy?
Lisa wciąż jest dumna z tego, że ma syna. Patti jej mama też ma takie uczucia. Jednak dzisiaj stoją wobec problemu, który może być bez pozytywnego wyjścia dla Nic’a, który zostaje bez rodziny. Oby tak nie było.