Jeżeli podajemy rybozyd, to metylujmy się i to dobrze!
październik 4, 2022 by Jarek
Kategoria: Suplementy, leki i ich kontrola
Jak to rozumieć? Rybozyd jest analogiem witaminy B3. Jak pisałem to wielokrotnie przekłada się pozytywnie na produkcję energii w mitochondriach poprzez wzmocnienie metabolizmu energetycznego. Można też powiedzieć inaczej. Przyczynia się do zwiększenia ilości mitochondriów, poprawiając ich liczbę i funkcjonalność…ale!
By to się dobrze zrealizowało musimy dostarczyć odpowiednią ilość grup metylowych CH3. To uzyskujemy jedząc odpowiednie produkty, ale przede wszystkim pilnując prawidłowej metylacji u naszych dzieci. Wyznacznikiem tego jest poziom homocysteiny. Gdy ona rośnie przy podawaniu rybozydu, oznacza że metylacja jest za słaba i musimy “dołożyć” do ognia np. Nutrivene D, ale można to też osiągnąć podając TMG z cynkiem, czy dokładając fosfatydylocholinę do metylacji. Wszystkie te działania zmierzają do ustalenia takiego poziomu (w badaniach) witaminy B9 i witaminy B12, by przy rybozydzie homocysteina nie rosła za szybko! Wzrost jej o 1 punkt jest dobrą informacją. Powyżej świadczy o niedoborze grup metylowych.