Korzyści z covid…o witaminie C
grudzień 10, 2021 by Jarek
Kategoria: Wiedza o Zespole Downa
Przyznam się szczerze, że nie podejrzewałem takiej Waszej reakcji po wczorajszym wpisie o korzyściach …i witaminie D3. Czytając sms-a tym razem wyłuskałem jeszcze ten element. Covid powoduje, że w końcu pijemy witaminę C…a ona jest krytyczna w ZD.
https://www.zespoldowna.info/korzysci-z-covid-19.html
Pozwolę sobie zacząć od SMS-a Oli jaki dostałem po zrobionych wynikach u dziecka z ZD:” Jarek, tyle się męczyliśmy i w końcu ferrytyna poszła w górę! Jakiś cud “
https://www.zespoldowna.info/czy-witamina-c-pomaga-w-leczeniu-tarczycy.html
Przepraszam to nie cud, to witamina C drodzy Rodzice dzieci z zespołem Downa. Ola, jak większość z Was, kojarzy witaminę C jako środek na “przeziębienie”. Tak jest substancją antywirusową, tak to nazwijmy…ale to jest dopiero początek jej istotności!!!
W ZD ferrytyna jako miernik trwałego zapasu żelaza, jest w 98% przypadków bardzo niska. Ola podawała preparaty żelazowe, które w istocie nic nie zmieniały. W końcu przyszedł covid i po jego przebyciu, stwierdziła że córka musi dostawać witaminę C, skoro działa na wirusy. Posłuchała i jak to powiedziała “zgodnie z sugestiami”, podawała 2 razy dziennie około 200 mg, rozpuszczonej w wodzie przez 5 dni w tygodniu. W soboty i niedzielę robiliśmy święto.
https://www.zespoldowna.info/zelazo-czy-wiesz.html
Córka piła witaminę C rano z suplementami i po obiedzie, dużym zielonym i z odrobiną mięsa.
Witamina C będąc kluczowym kofaktorem wchłaniania/wiązania żelaza w organizmie stworzyła cuda…nagle ferrytyna urosła. Cud spowodował jedno: teraz córcia będzie pilnowana w diecie, by było jak najwięcej witaminy C, ale i suplementacja będzie dostosowana nie do ilości panujących wokół wirusów, ale przede wszystkim jako kofaktor metabolizmów, sprawności kognitywnej i sprawności fizycznej. Cieszy mnie to, że covid do czegoś się przydaje…i nie będę już pisał, że powinniście zwrócić uwagę na resweratrol, egcg, DHA które robią cuda budując sprawność całego organizmu osoby z ZD zawsze, a nie tylko w czasie sytuacji covidowej.
Dwukrotny noblista Linus Pauling stale przyjmował witaminę C, przeżył 93 lata w świetnym zdrowiu. Myślę, że to jest najlepsza rekomendacja, przynajmniej taka była dla mnie.