Magura Witowska przez Witowski Przysłop

grudzień 27, 2024 by
Kategoria: Nasze Góry

Znaleźć zimę nie jest łatwo w grudniu :). W końcu wszędzie szaruga. My mamy szczęście i jak zwykle, znajdujemy słońce i tym razem z zimą, nawet -10C mrozu z fajnym śniegiem.

IMG_7963

Powiem więcej, mówią że w Tatrach dużo turystów, a my jak nigdy, sami prawie na pustej drodze, z pięknie prezentującymi się Czerwonymi Wierchami. Właśnie pustki. W wędrówce na Magurę można liczyć, że nie spotka się nikogo. Sami na starcie, wybraliśmy szlak…niebieski, a nie czarny jak chce tego mapy.cz, gdyż tędy jeszcze nigdy nie szliśmy. Na Magurze już byliśmy, ale zupełnie inaczej, nazwijmy to letnim wariantem “bogatym” w stada owiec.

https://www.zespoldowna.info/magura-witowska.html

Ta trasa z tego przejścia, w zimie jest trudna, bo narciarze i brak ścieżki. Zatem wybór był tylko jeden: niebieski szlak i Witowski Przysłop, nasz 868 szczyt razem, po drodze na Magurę.

IMG_7966 IMG_7967IMG_7970IMG_7973

Kamil tradycyjnie z przodu. My tradycyjnie z tyłu. Czuć było zimę, aż do kości…ale przyspieszyliśmy i nie było źle. Janek tradycyjnie też wolniej, ale nie marudząco. To niezły postęp. Brakowało naszych przyjaciół z ostatnich wypraw, nie miał kto Janka motywować do przodu.

IMG_7976 IMG_7978

Dlaczego wybraliśmy ten szlak? Cóż Łapszanka i wędrowanie po Magurze Spiskiej to najlepszy szlak widokowo po stronie Tatr Wysokich.

https://www.zespoldowna.info/na-lapszanke-przez-magure-spiska.html

Teraz przyszedł czas na najlepszy szlak z widokiem na Tatry Zachodnie. Tego się spodziewaliśmy, choć Tatry Bielskie pierwsze pojawiły się w oddali…a mróz malował niesamowite obrazy.

IMG_7979

IMG_7981 IMG_7982

Janek w końcu przełączył się na wyższy bieg. Próbował dorównać Kamilowi, ale był znów poza naszym zasięgiem. Mijaliśmy na polanach domy, szałasy i to nas trochę zaskakiwało. Janek komentował trochę, ale wciąż wypatrywał Kamila, który w doskonałym humorze to znikał, to pojawiał się nie wiadomo skąd.

IMG_7983IMG_7985

Pojawiły się w końcu Tatry w takim widoku, że tego nie oddadzą zdjęcia. Za to chłopcy odkryli szczyt Przysłopu i tabliczkę na drzewie. Konieczne zdjęcie i dalej do przodu, gdyż Magura już była przed nami.

IMG_7992 IMG_7994

Jednak widoki znanych nam gór powalały i hamowały. Nawet Janek analizował, jaki szczyt jest przed nami. Patrzyliśmy też w dół na Bramę Orawską. Teraz świetnie widoczna ścieżka, kiedyś nie wiedzieliśmy jak przez nią przejść. Znów coś nowego dla nas.

IMG_7995J IMG_7996 IMG_7997

Janek w końcu mógł prowadzić. Świetnie poprowadził obok drogi, gdyż tam pod śniegiem były kałuże. Skąd on to wiedział?! Przeszliśmy przez trudniejszy teren i Kamil “odjechał”. Janek mógł tylko iść, bo starszy brat znów uciekł.

IMG_7998 IMG_8001

No to my znów na widoki. Tym razem sięgające aż po Małą Fatrę. Janek popatrzył…i jakoś chciał być przed Kamilem, ale ten już wchodził na Magurę. Wydawało się, że będzie to prosty szczyt, a tutaj ciągłe podejście od samego początku. W konsekwencji ten z najlepszą kondycją był pierwszy.

IMG_8004IMG_8006 IMG_8008 IMG_8020

Kamil rozgadany, bo nagroda. Janek pamiętający, gdzie była tabliczka pokierował go i szybkie zdjęcie do kolekcji, no bo herbatka i ciastka!

IMG_8021

A  potem tylko pochłanianie widoków w każdą stronę: od Babiej Góry, przez Małą Fatrę, przez Tatry Zachodnie aż do Tatr Bielskich. Nie ma takiego drugiego miejsca, Asia to potwierdziła!

IMG_8025 IMG_8031IMG_8032 IMG_8035

Nie mogliśmy wracać inną drogą. Tatry były tak niesamowite, że trzeba było schodzić, patrząc na nie. Kamil nie chciał i znów nam zniknął. My z Jankiem jednak oglądaliśmy i było to przeżycie.

IMG_8037 IMG_8044 IMG_8046

Gdyby Kamil nie poczekał, nie bylibyśmy w stanie go dogonić. Tak gadający to on dawno nie był, w końcu mieliśmy dojść na obiad :)

IMG_8047IMG_8049 IMG_8050 IMG_8051

Zejście było już przyjemnością. Nie czuliśmy zmęczenia, a jedynie głód. Chłopcy tak dzielnie oczekiwali na niego, że to było rekordowe zejście. Przez całą wyprawę szliśmy sami. Gdy już doszliśmy do parkingu, to w końcu w tym świetnym miejscu pojawili się kolejni turyści, warto tutaj być!

IMG_8052 IMG_8054IMG_8058 IMG_8059

Chcecie pojechać w Tatry i mieć pierwszy szlak na rozgrzewkę, ten na to idealnie się nadaje. Dodatkowo możecie zobaczyć całe Tatry i to jest wydarzenie, którego nie warto odpuścić. Ja polecam.

 

Wyraź swoją opinię

Powiedz nam co myślisz...