Mam dorosłego syna. Jego niepełnosprawność jest znaczna cz.3
maj 9, 2018 by Jarek
Kategoria: Po prostu życie
Skoro jednak nie ma wsparcia państwa, to co mogą dać pieniądze?
…dla Kamila taka mała suma nic nie da. Ma inne potrzeby, które kosztują minimum 2 500 pln miesięcznie, ale dla wielu dzieci, dla wielu dorosłych z niepełnosprawnością 500 pln to:
-dotacja do leków, które muszą brać po prostu
-“kieszonkowe” bo ich praca nie jest wynagradzana na tyle, by mogli z tego korzystać
-dopłata do urządzeń, które mogą im zapewnić łączność ze światem
…i tylko tyle.
Nie wierzę, że 500 pln brutto pomoże w samodzielnym życiu. Tego już dzisiaj się nie da “skleić” za mniej niż 1 600 pln netto. Nie wierzę, że to wystarczy na podjęcie treningu do pracy, bo tej pracy nie ma i takich zakładów nie ma. Nie wierzę, że to wystarczy by pokryć koszt DPSu, bo ten już kosztuje ponad 2 000 pln miesięcznie.
To jak przeżyć? To jak zapłacić za przeżycie?…to państwo chce by rodziny zawsze były obciążone niepełnosprawnością. Po rodzicach, rodzeństwo będzie pokrywać koszt życia ich rodzeństwa … a oni mają prawo do życia, swojego życia.