Mikrobiota w jamie ustnej a zespół Downa, autyzm, choroba Alzhemiera

grudzień 15, 2020 by
Kategoria: Mózg, układ nerwowy

Pisząc ostatnio o candidzie i jej powiązaniach z chorobami neurologicznymi zwróciłem kilku osobom uwagę na to, że istnieje takie połączenie: mikrobiota jamy ustnej a choroby neurologiczne. I nastąpił mały szok typu: “Czy to oznacza, że mycie zębów może spowolnić chorobę Alzheimera?”

https://www.zespoldowna.info/candida-w-zespole-downa-2.html

Zacznę od cytatu by uwiarygodnić to co chcę napisać:

“Zgodnie z rolą mikrobiomu jamy ustnej w patofizjologii zaburzeń psychicznych zidentyfikowano cztery zaburzenia psychiczne: chorobę Alzheimera, demencję i zaburzenia poznawcze; zaburzenia ze spektrum autyzmu; Zespół Downa i upośledzenie umysłowe; i zaburzenia dwubiegunowe. Badania wskazują na korelacje między mikrobiotą jamy ustnej a chorobą Alzheimera, zaburzeniami ze spektrum autyzmu, zespołem Downa i zaburzeniami afektywnymi dwubiegunowymi. Dziedzina ta jest nadal niedostatecznie zbadana i potrzebne są badania w celu wyjaśnienia biologicznych powiązań i wzajemnych powiązań między mikrobiotą jamy ustnej a patofizjologią wszystkich zaburzeń zdrowia psychicznego. Naukowcy powinni w przyszłości skoncentrować swoje wysiłki na rozwoju badań nad osią ustno-mózgową.”

https://www.mdpi.com/2077-0383/9/12/3876

Teraz czas na odpowiedź na nasze pytanie: uważam, że choć nie ma badań na ten temat w układzie przekrojowym, mycie zębów, ale przede wszystkim układ mikrobioty w jamie ustnej, ma taką samą rolę do odegrania jak mikrobiota w układzie trawiennym. Mycie zębów modyfikuje mikrobiotę w jamie ustnej i to jest oczywiste Dlaczego?

Clostridia w jamie ustnej to dopamina, która wpływa na zachowanie.

Bakterie w jamie ustnej, nie tylko w jelitach to zaburzenie układu immunologicznego.

Zatem już te dwa czynniki wpływają na poziom depresji, problemy neurologiczne a w konsekwencji na stan chorobowy ograniczający nasze funkcje kognitywne.

Im bardziej jesteśmy zaburzeni tym gorzej dbamy o zęby, o jamę ustną o tym co w niej się znajduje. W efekcie pogłębiają się problemy. W chorobie Alzheimera to np. Porphyromonas gingivalis zmieniająca stan zapalny.

W ZD dotychczasowe badania potwierdzają istotny problem, ale i powiązanie mikrobioty jamy ustnej z kognitywnym poziomem funkcjonowania osoby z ZD. Kluczowe wydają się być szczepy następujących bakterii:

Actinobacillus actinomycetemcomitans, Porphyromonas gingivalis, Tannerella forsythia, Prevotella intermedia, Selenomonas noxia, Propionibacterium acnes gordonii, Streptococcus mitis, Streptococcus oralis, Streptococcus constellatus Treponema Socranskii

https://www.mdpi.com/2077-0383/9/12/3876/htm

Jeżeli popatrzymy na to, że w ZD i chorobie Alzheimera występują te same, krytyczne bakterie, a one często wyprzedzają swoją obecnością, pełne symptomy choroby jak np. demencję w chorobie Alzheimera, o nawet 10-30 lat, to odpowiedź chyba jest jednoznaczna. Dbałość o mikrobiotę jamy ustnej to po prostu zapobieganie chorobie i opóźnienie jej występowania, skoro mikrobiota jest jej precyzyjnym biomarkerem.

Warto myć zęby, czyszcząc jamę ustną. Warto ograniczać węglowodany w układzie dietetycznym, gdyż to pożywka dla złej mikrobioty. Wszystko wydaje się proste.

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/33271210/

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/31965841/

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/31540270/

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/31489949/

Wyraź swoją opinię

Powiedz nam co myślisz...