MINUTKA ze szkoły cz.2
Dzisiejszy dzień zacząłem od LEKCJI dla samego siebie. Muszę to spisywać…bo nie mogę popełniać najprostszych błędów. LEKCJE niczym PRAWDY będą mnie wzmacniać :) i pomogą mi przejść przez wszystkie te etapy edukacji mojego Jasia. Jesteśmy na początku, a to jest najtrudniejsze.
26.09.2012
1.Szkolenia dla nauczycieli muszą zawsze mieć cel. Ściśle sprecyzowany, z nakreśloną ścieżką dyskusji. Nie można prowadzić szkoleń bez precyzyjnych algorytmów-tutaj nie ma szans na “gadanie”. Brak celu=brak sukcesu.
2.Zanim zaczniesz rozmawiać o problemach, należy mówić o korzyściach i szansach.
3.Problemów wszyscy oczekują, boją się ich i nie chcą ich akceptować.
4.W edukacji dzieci z ZD należy omawiać problemy zbudowane na zasadzie kontrastów: korzyści-zagrożenia, silne strony-słabe. Nigdy nie mówimy tylko o problemach.
5.Jedno spotkanie, jeden zestaw tematyczny np.: Jak powinien stać nauczyciel przy tablicy w trakcie lekcji?
6.Właściwe postawienie problemu to sukces. Zauważcie nie pytam się w pytaniu powyżej o problem reakcji dziecka z ZD na lekcji. Nie pytam się o to czy jest w stanie zapamiętać coś z niej czy też nie. Sugeruję, że temat do dyskusji to jak stać…a dalej możemy go analizować w taki sposób, by dostosować te stanie do ograniczeń naszych dzieci.
Wniosek: PROBLEMY, OGRANICZENIA NAJLEPIEJ SIĘ ROZWIĄZUJE, GDY DO NICH SIĘ DOCHODZI, A NIE KONFRONTUJE .
7.Gdy mamy temat odpowiednio dobieramy słuchaczy. Im bardziej intymnie :) tym mniej agresji i emocji.
8.Zawsze należy nazywać problem. Nigdy nie należy artykułować go w sposób jednoznaczny i bezpośredni. Czasami dojście wspólne, analiza sytuacji, dyskusja jest bardziej efektywna.
9.Spotkanie musi zakończyć się wnioskami i określeniem poziomu realizacji celu.