Młodzi Sportowcy w ramach Olimpiad Specjalnych we Wrocławiu
Na to wygląda, że dziś na spotkanie nie zdążycie, ale zapowiada się ten projekt we Wrocławiu całkiem fajnie.
Oto jego opis:
Witam serdecznie
Program sportowy, który proponuję dla dzieci z ZD to Młodzi Sportowcy w ramach Olimpiad Specjalnych.
Na Dolnym Śląsku nie ma takich zajęć dla Naszych małych dzieci.
Ten projekt jest dla dzieci od 3-10 (teraz w tym roku został wydłużony do 10r.ż.).
Program Młodzi Sportowcy powstał ze względu na to,że zauważono lukę w olimpiadach Specjalnych dla dzieci właśnie od 3 – 8, 9 r.ż. Ten program przygotowuje pod kątem ogólnorozwojowym, poprzez zabawę, integrację z rówieśnikami do głównych dyscyplin sportowych na Olimpiady Specjalne.
Czyli po ukończeniu 8,9 lub 10r.ż. można zapisywać się do Klubów już z konkretna dyscyplina sportowa. Np pływanie.
Aktualnie zakładamy Klub, zbieramy deklaracje od rodziców i będziemy zgłaszać Nasz Klub Wrocławski do oddziału Dolnośląskiego -Olimpiad Specjalnych z siedziba w Jeleniej Górze.
Na spotkaniu 25.02.- rozdam rodzicom deklaracje. Proszę zaprosić na ten dzień rodziny z dziećmi, jeżeli będą chętni i zainteresowani taką forma zajęć.
Planowo spotykamy się na razie 1 raz w miesiącu, w soboty na ul.Ostrowskiego 30b na Sali Gimnastycznej na Uniwersytecie Humanistyczno Społecznym.
25.02. o godz.12.30 – 15.00 – to już nasze drugie spotkanie, po pierwszym spotkaniu mamy aktualnie 7 dzieci.
Dlatego proszę spokojnie zapraszać znajomych z dziećmi niepełnosprawnymi wraz z rodzeństwem ;)
Podaje linki proszę zajrzeć, także na filmiki:
https://www.youtube.com/watch?v=GOvJUkFJBys
https://www.youtube.com/watch?v=UteyftRpFqE
http://www.olimpiadyspecjalne.pl/mlodzi-sportowcy
Pozdrawiam Serdecznie
Edyta Jastrzębska
PS. Postaram się zaktualizować dane kontaktowe dla chętnych
A my “włączyliśmy się” przed sześcioma laty do klubu pełnosprawnych i udało się.
Kuba ma trenerów sportowych, fizjoterapeutę, dostęp do sprzętu sportowego,kumpli i sportowych fanów i przyjaźń z pełnosprawnym kolegą. Uczestnictwo w prawdziwym klubie sportowym i treningi w szkole sportowej to coś najfajniejszego w naszym życiu. Dziś syn nie może doczekać się, kiedy wyjdzie na stadion, aby pchać kulą, rzucać oszczepem i młotem, biegać na 100m obok pełnosprawnych. Zimą jesteśmy w salach szkoły sportowej (sale gimnastyczne, siłownie, basen).
Kuba ma 25 lat i z perspektywy tych 25lat naszego życia oceniam, że włączanie do społeczeństwa jest czymś najważniejszym w życiu syna. I najłatwiej jest realizować je w sporcie.
Jeżeli tego nie zrobi się w miarę wcześnie to skutki odczujecie później w zachowaniach młodego człowieka.
Jednak jeżeli zaczniecie trenować wśród pełnosprawnych to polskie Olimpiady Specjalne nie pozwolą na uczestnictwo w zawodach Waszego dziecka . Ale ile tych zawodów oni proponują przy rejonizacji i ograniczeniach w uczestnictwie? Jedne na dwa lata? Dlatego jeździmy z Kubą na zawody za granicę. Bo prawdziwy zawodnik powinien startować 5-6 razy w roku i mieć dwa, trzy treningi w tygodniu , aby poczuł czym jest sport.
Tato Kuby