Młodzieńcze zapalenie stawów w zespole Downa
luty 11, 2014 by Jarek
Kategoria: Mózg, układ nerwowy
Młodzieńcze zapalenie stawów w zespole Downa jest z jednej strony czymś rzadkim, z drugiej mimo wszystko zgłaszanym jako istotny problem przejściowy u wielu dzieci. Choroba ta objawia się bólem stawów, które mogą doprowadzić do uniemożliwienia poruszania się. W Polsce mamy kilka przypadków i rodziców z tym problemem będę wdzięczny za kontakt pod moim mailem: jarek@zespoldowna.info
http://pl.wikipedia.org/wiki/M%C5%82odzie%C5%84cze_idiopatyczne_zapalenie_staw%C3%B3w
Z pewnością wszyscy zainteresowani znają definicję podaną przez wikipedię:
MIZS to choroba autoimmunologiczna[1]. Oznacza to, że układ odpornościowy zaczyna zwalczać swoje własne komórki (w tym wypadku: komórki w stawach) z bliżej niewyjaśnionego powodu. Obecnie uważa się, że do rozwinięcia się MIZS dochodzi u osób z podatnością genetyczną, narażonych na niekorzystne czynniki środowiskowe[2].
Ważna jest też ta wzmianka o sposobie leczenia:
Osoby chore powinny przyswajać odpowiednią ilość witaminy D, wapnia, białek i przyjmować pokarmy o odpowiedniej wartości kalorycznej[13]. W jednym z badań na grupie 32 pacjentów z MIZS stwierdzono istotny spadek CRP po zastosowaniu suplementacji kwasów tłuszczowych omega-3[14]. W innym badaniu, 23 dzieci chorych na MIZS podzielono losowo na dwie grupy. W pierwszej grupie zwiększono zawartość kwasów omega-3 w diecie, a w drugiej nie. Po 5 miesiącach eksperymentu, średnia dzienna dawka ibuprofenu przyjmowanego przez dzieci w pierwszej grupie spadła z 28,4 mg/kg do 23,4 mg/kg, a w drugiej grupie średnia dawka ibuprofenu spadła z 23,7 mg/kg do 22,7 mg/kg[15].
Z perspektywy ZD są to istotne informacje. Po pierwsze MIZS ma podłoże genetyczne. Ostatnio opisywany gen MTHFR może wpływać na pojawienie się tej choroby. Gdy jest on z nią łączony to zarówno kwas foliowy, jak i witamina B 12 nie są wchłaniane gdy są one syntetyczne.
Witamina D 3 w ZD ma też znaczenie przede wszystkim STYMULACYJNE dla genów. Przypominam, że dobra dawka dla naszych dzieci to poziom powyżej 40 a najlepiej 50. Można to uzyskać dzięki podawaniu naturalnych form witaminy d 3…ale w towarzystwie witamin K2, która spowoduje że wapń, który tez powinien być podawany, będzie osadzał się w kościach a nie w układzie krwionośnym.
Biorąc pod uwagę jak trudny jest to temat w ciągu najbliższych dni postaram się zaprezentować komplet wiedzy na ten temat, a wszystkich, którzy orientują się w temacie proszę o kontakt.
U Jagody w klasie jest dziewczynka chorująca od kilku lat na reumatoidalne zapalenie stawów.
Chętnie przekażę mamie wiedzę w tym temacie (może zadziałać w obie strony)
pozdrawiam