“Mój syn ma autyzm, czy moje kolejne dziecko będzie miało też autyzm?”
kwiecień 15, 2013 by Jarek
Kategoria: Mózg, układ nerwowy
To chyba jedno z częstszych pytań do mnie, choć prowadzę stronę o zespole Downa a nie o autyzmie….ale jest to pytanie jak najbardziej odpowiednie. Dlaczego? Gdyż istnieje genetyczne powiązanie między matką, ojcem, autyzmem i rodzeństwem.
Szczególnie istotne jest to powiązanie na poziomie rodzeństwa i matki. Jak swego czasu pisał mi doktor Leichtman “…występuje duże prawdopodobieństwo posiadania dziecka autystycznego, gdy w rodzinie już jest dziecko z ZD i na odwrót, choć ten przypadek dopiero jest poznawany i analizowany.” Po drugie jest typ autyzmu, który powodowany jest poprzez modyfikację genu na 21 chromosomie.
Jak wrócimy do badań doktor Jill James, tej od biochemii komórki trisomicznej, jak i tej od biochemii komórki “autystycznej” to możemy zauważyć silną zbieżność pojawiania się ZD i/lub autyzmu u dzieci, których matki i ojcowie nie są odpowiednio suplementowani witaminą b12, witaminą b6 i kwasem foliowym przed poczęciem. Występujące często mutacje genu MTHFR u kobiet, jak i zmiany u dojrzałych mężczyzn prowadzą do zmian genetycznych, których konsekwencją jest autyzm i/lub ZD.
Przyjęta już za pewnik teza doktor Jill James o korelacji mutacji genu MTHFR z autyzmem i z ZD, jest już standardowo opisywana w poradnikach jak chociażby w tej książce "When DS and Autism intersect", czyli gdy ZD i autyzm się krzyżują.
Sugeruje się w nich konieczność dużo wcześniejszego regulowania funkcjonowania genu MTHFR właśnie poprzez suplementację witaminami nadmienionymi wyżej, co jest bardzo skuteczną, zapobiegawczą terapią.