Moje doskonałe dziecko
czerwiec 19, 2015 by Jarek
Kategoria: Jak może być fajnie
Spodobał się wiersz osoby z ZD, więc spróbuję przetłumaczyć kolejny wiersz. Niestety nie znam autora a dostałem go od Thomasa. Jest to wiersz anonimowej mamy dziecka z zespołem Downa, który zdobył nagrodę w kalifornijskim konkursie poezji.
Doskonałe dziecko
Kiedy moje dzieci się urodziły
Chciałam aby były doskonałe
Kiedy były niemowlakami
Chciałam by się uśmiechały i cieszyły bawiąc się ich zabawkami
Chciałam aby były szczęśliwe
I aby się stale śmiały zamiast płakać i narzekać
Chciałam je widzieć po tej pięknej stronie życia
Gdy stawały się starsze
Chciałam by przestały być tak egoistyczne
Chciałam uciec od tej strasznej dwójki
Chciałam by zostały niewinne na zawsze
Gdy stały się nastolatkami
Chciałam aby były posłuszne i nie buntownicze
Tak w istocie, a nie tylko w słowach
Chciałam by były pełne miłości
Dobroci i serca.
“Och, Boże, daj mi takie dziecko” często się modliłam.
Pewnego dnia, dał mi.
Niektórzy wołają na niego NIEPEŁNOSPRAWNE
Ja wołam na niego DOSKONAŁE.