“…moje dziecko nie rośnie…i wciąż ma słabe napięcie mięśniowe…kiedy będzie chodzić?”
styczeń 7, 2019 by Jarek
Kategoria: Układ kostny
Obserwuję z uwagą, wszystkie dzieci z ZD, które teraz się urodziły. Świadomość rodziców jest znów lepsza, przez co robią badania kontrolne…i jak piszą takie zdania jak powyżej, to dużo łatwiej mi odpisać: PIERWSZYM PROBLEMEM JEST BRAK KWASU FOLIOWEGO, JEGO ZŁA FORMA, PRZEKARMIANIE DZIECKA SZTUCZNYM MLEKIEM, KTÓRE JEST “NAPOMPOWANE” SYNTETYCZNYMI FORMAMI WITAMIN, A DZIECI Z TEGO NIE KORZYSTAJĄ TYLKO BUFORUJĄ…
Na ten temat to ja już się napisałem, ba nawet jak otwieram pubmed to, co miesiąc jest nowe badanie, które potwierdza ten problem, w takiej czy innej formie.
https://link.springer.com/article/10.1007%2Fs12272-018-1100-9
http://www.zespoldowna.info/fra-mala-ilosc-kwasu-foliowego-w-mozgu-i-niski-wzrost.html
Podsumuję zatem krótko i syntetycznie:
1.Jeżeli robicie badania, a poziom kwasu foliowego jest bardzo wysoki, przy wysokiej homocysteinie, to oznacza, że dziecko nie pobiera tego kwasu to raz, a dwa to być może, jest w złej formie, przy polimorfizmach jakie ma.
2.Inna kwestia to FRA, mała główka…to już potwierdzenie, że dziecko nie pobiera kwasu foliowego, pomimo dużego jego poziomu.
http://www.zespoldowna.info/fra-mala-ilosc-kwasu-foliowego-w-mozgu-i-niski-wzrost.html
3.Dziecko nie rośnie…ale ma kwas foliowy na odpowiednim poziomie. To może oznaczać, jego złą formę skumulowaną w osoczu krwi i być może iniekcje w tym momencie z odpowiednim preparatem są najlepszym rozwiązaniem.
4.Dziecko ma niestabilne stawy, kruche kości, niskie napięcie, nie chodzi…abstrahując od tego, że te elementy zależą od wielu metabolizmów, w pierwszej kolejności analizujemy metylację i efektywność działania kwasu foliowego i jest to pierwszy krok. Zły poziom kwasu foliowego może mieć tutaj istotny, negatywny wpływ.