Monica Law: “Osoby z zespołem Downa mogą i są dwujęzyczne”
luty 16, 2015 by Jarek
Kategoria: Po prostu życie
Z dużą ciekawością przeczytałem zainicjonowany przez Monicę artykuł o dwujęzyczności osób z ZD. Gdy w 2007 roku po raz pierwszy o tym rozmawiałem z Corą i profesor Ettą Wilken, brzmiało to jako coś unikatowego. Teraz na przekór wszystkim terapeutom rodzice z całego świata próbują, uczą mówić dzieci w 2-3 językach…i to wychodzi!
http://bilingualmonkeys.com/can-children-with-special-needs-be-bilingual/
Problem na początku zazwyczaj brzmi: jestem Angielką, mój mąż Hiszpanem, mamy dziecko z ZD jak je wychowywać?
Z perspektywy autorki artykułu, komentatorek pojawia się bardzo ciekawy i jednoznaczny wniosek:
każdy z rodziców w takim przypadku jak powyższy musi być konsekwentny i porozumiewać się z dzieckiem we własnym języku!
Opisy sytuacyjne przedstawiane w tych przypadkach, pokazują że używanie dwóch języków nie opóźnia komunikacji dziecka…UŁATWIA. Przykład opisujący pewne trudności z przełączaniem się 3 letniego dziecka na dwa różne języki i jego sytuacja jako 6 latka pokazuje, że dwujęzyczność nie jest problemem, a jedynie mitem, który według mnie ograniczał rozwój osób z ZD. Dziecko 6 letnie wyrównało swoje “niedociągnięcia” i komunikuje się z rodzicami w obu językach.
Za każdym razem wracam do naszego polskiego podwórka, w takich przypadkach. Jasiek ma 8 lat i ciągle ma wrzucane coś z angielskiego, hiszpańskiego. Jego komunikacja ani w polskim, ani w tych językach nie jest perfekcyjna, ale on je łączy przez co staje się bardzo komunikatywny. Dla mnie polski jest przeszkodą u naszych dzieci. Angielski jest ułatwieniem. Gdyby powstawały klasy z językiem angielskim dla naszych dzieciaków, polecałbym je wszystkim.