Na dobry początek…sens życia wg. Kajtka
Patrzyłem, patrzyłem i wypatrzyłem …sens życia.
Komentarze
1 Komentarz do “Na dobry początek…sens życia wg. Kajtka”-
Obrazy
- Jak piątek to autobus!
- Co najbardziej zainteresowało Janka w górach?
- Sport jest ważny. Radość jeszcze bardziej. Czy ktoś umie tak latać jak Kamil ze szczęścia, że był trzeci z przyjaciółmi na turnieju?
- Jaś ciastkarz.
- Zmywarka
- Najbardziej uparty model u fryzjera
- Kumple…czyli jak dzieci potrafią się łączyć
- Ja i mój przyjaciel pies
- “Położyłam dziecię spać!”
- Od dziś mój kalendarz zatrzymał się na….
- Na koniec wakacji uśmiech od Michała
- “Dwa Michały” czyli pożegnanie wakacji
- Aquapark, czyli …. stary ojciec
- Najpiękniejsze są gdy śpią…
- Jaś i Kamil, czyli dwa Michały
- Co zrobił Jan po wyjściu od fryzjera…tatusiowi oczywiście?
- To jest kolarz!!!
- Ależ bit i …ta płynność ruchów!!!
- Miłość do Misia
- Terapia na nocniku….
Pytania
Najnowsze komentarze
- Podaję EGCG już 10 lat, czyli o epoce poza EGCG. (5)
- Ksenia24: Jestem mamą prawie półrocznego Adasia z ZD. Wkrótce rozpoczynamy RD. Szukam kogoś kompetentnego, kto...
- Samotność dorosłych z zespołem Downa (1)
- Łańcuszek: To jest duży problem nad którym trzeba mocno popracować.
- Leucettinib-21 lek na zespół Downa (1)
- Point: Trzymamy kciuki aby się udało
- Cordyceps kolejny wszechstronny suplement. (1)
- Can: Gdzie kupić? Najlepiej na iherbie. I znów najlepszy produkt to czysty produkt z prostym składem z dużą dawką...
- Polydatin, nowy suplement. (2)
- Mapa szczytów do Korony Gór Polski, Diademu i Włóczykija (1)
- Michal: Klasa ! Gratulacje !
- Zespół Downa się leczy. Wnioski z nowych zaleceń dla dzieci i dorosłych z zespołem Downa cz.3 (2)
- Can: Tutaj jest link do artykułu https://publications.aap.org/p ediatrics/article/149/5/e20...
- Podaję EGCG już 10 lat, czyli o epoce poza EGCG. (5)
Jaś na nocniku to przeczyta całą wlasną bibliotekę. Ale na toalecie… najpierw spuszcza wodę, jakby chciał pogonić czającą się anakondę, potem kręci termostatem od kaloryfera, łapie szczotkę do wc… a po siku ani śladu