“Na ile realnym problemem w ZD jest wrażliwość na gluten?”
sierpień 11, 2021 by Jarek
Kategoria: Wiedza o Zespole Downa
Jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach i gdyby nie potrojony OLIG1, OLIG2 to można by było podchodzić do tematu mniej ostrożnie. Te geny wpływają na gen OLIG3 i tutaj wrażliwości na gluten się zaczyna, choć istotna jest ta skala wrażliwości.
Jest to istotne: skala. Są osoby predysponowane do większej i są osoby predysponowane do mniejszej wrażliwości na gluten. Skoro jest on mechanizmem inicjujących stany zapalne, problemy autoimmunologiczne to należy go kontrolować tak, aby stanowił najmniejsze możliwe ryzyko. Zaczynamy wtedy od panelu jak poniżej.
Musimy wiedzieć, które geny są tutaj krytyczne. Podpowiedź poniżej.
https://cambridge-diagnostics.pl/simple-faqs/geny-hla-nietolerancja-glutenu/
Jak patrzymy na ten zestaw?
1.OLIG3 nie jest w polimorfizmie ale jest aktywizowany przez OLIG1, OLIG2 więc mamy już wrażliwość bazową, tak bym to nazwał.
2.Do tego mamy linie genu HLA w polimorfizmach homozygotycznych, co oznacza zwiększenie tej wrażliwości.
3.Do tego należałoby stworzyć skalę, niczym prędkościomierz, która by odpowiedziała który gluten, czy cały jest krytyczny dla tego układu.
4.Skoro nie ma takiej możliwości diagnostyki, należy przyjąć że dziecko jest zagrożone problemem immunologicznym na ścieżce glutenowej/żywnościowej i do 3 roku istotnie ograniczyć jego podawanie/wyeliminować a po tym okresie zrobić badania wrażliwości pokarmowej by wyciąć to co jest ryzykiem a minimalizować to, co może być jakimś mechanizmem.
…i nie zapominajmy, że często problemy glutenowe nakładają się na problemy histaminowe i tutaj trzeba i to rozłączyć w diagnozie, ale i połączyć na “skali” problemów.