Na ilu szczytach byliśmy? Na ilu nie byliśmy?
kwiecień 24, 2020 by Jarek
Kategoria: Nasze Góry
Gdy zaczynaliśmy nasze górskie wędrówki problemem było by wejść, potem by zmieścić się w 6 km, teraz by przejść i było fajnie. Jest to mechanizm by być razem, by były wyzwania na cały dzień i chłopcy są inni, my odpoczywamy. Z tej perspektywy nie liczymy na ilu szczytach byliśmy, a na ilu nie, ale…
Jak popatrzymy tylko na książeczki to:
-zdobyliśmy 100 szczytów do Włóczykija w 3 krajach
-mamy Tysięczniki Ziemi Kłodzkiej to 32 szczyty
-była Korona Sudetów 22 szczyty
-już prawie 3 razy Korona Gór Polskich czyli 28 szczytów i tutaj staramy się je zdobywać w każdej porze roku i różnymi przejściami, co powoduje że poznajemy wciąż nowe szczyty
-Diadem Polskich Gór z jego 80 szczytami prawie w całości i ta Świnica, która czeka na nas
-no i na koniec przepiękne Alpy Julijskie które znamy dużo lepiej niż góry w Polsce mam takie wrażenie
Wiele z nich w tym zestawieniu się powiela, ale można przyjąć że około 220 szczytów jest już z tego zestawienia. Jeżeli dodamy do tego po prostu przejścia i szlaki to myślę, że możemy pomnożyć to razy dwa, trzy już tak od razu i nie pomylimy się, gdyż przeszliśmy prawie całe Sudety w Polsce i Czechach, często bez szlaków, często bez jakiegoś konkretnego szczytu do zdobycia. Po prostu szliśmy.
Jak popatrzymy na Beskid Żywiecki to już go w całości prawie przeszliśmy, a kończymy Beskid Śląski. Bieszczady Wysokie mamy zdeptane, Beskid Niski w dużej mierze jak i Wyspowy, Makowski.
Tak naprawdę doszliśmy do naszego ostatniego etapu w Polsce: Tatry. Koronę Szlakową chcemy zdobyć i to jest nasz cel na najbliższe miesiące i lata.