Należy łączyć kwestię aborcji z opieką socjalną nad osobą niepełnosprawną.
kwiecień 25, 2018 by Jarek
Kategoria: Po prostu życie
Jeżeli miałbym zrezygnować z prawa do aborcji to tylko wtedy, gdy zamiast heroizmem, mógłbym się wykazywać dobrym życiem, bo państwo wspierałoby życie mojego dorosłego syna.
Ktoś powiedział, że nie można łączyć aborcji z niepełnosprawnością. Niestety można, gdyż jaka jest różnica między aborcją, a wegetacją i powolnym umieraniem osoby z niepełnosprawnością?
Proponuję zawsze o tym myśleć i nie mieszać kwestii wiary i moralności z fizycznym bytem. Ja chciałbym być wielki i pójść do nieba, ale nie chcę żyć w piekle, takim jaki państwo i społeczeństwo mi funduje w życiu z moim 23 letnim autystą. Zawsze będę powtarzał: to co boskie oddajmy bogu, to co ludzkie weźmy dla siebie.
Co jest charakterystyczne, rodzice dorosłych osób niepełnosprawnych ten świat widzą podobnie: niepełnosprawność tak, ale tylko ze wsparciem państwa, którego teraz nie ma!
“Codziennie boję się, co będzie z moją córką, kiedy nas zabraknie. Mnie interesują tylko rozwiązania systemowe, które pozwolą nam na bezpieczne spojrzenie w przyszłość”.
“Jakich rozwiązań chciałaby Lewandowska od państwa? – Interesują nas tylko rozwiązania systemowe, które pozwolą mnie i moim zdrowym dzieciom na bezpieczne spojrzenie w przyszłość. Potrzeba nam opieki wyręczeniowej, gdzie można powierzyć osobę chorą i zająć się opieką nad dziećmi zdrowymi. Potrzebujemy innych stawek podatkowych dla rodzin osób niepełnosprawnych – wymienia. – Te wszystkie postulaty zostały już przez nas złożone w Sejmie. Mamy nadzieję, że zostaną rozpatrzone – podkreśla.”
Wszystko jest polityką i partia rządząca tę politykę chce zastosować. Przez zależny Trybunał Konstytucyjny wprowadzi prawo antyaborcyjne, a niepełnosprawność i jego problemy zakopie po prostu…na dzień dzisiejszy taki jest plan i oby się on nie udał.
…a rząd najpierw podzieli, potem wykaże się a potem … ośmieszy, bo przecież można było się dogadać. Tak będzie działać propaganda.
Gdy pisałem te słowa wczoraj wieczorem nie spodziewałem się, że po tylu latach będę świadkiem tego co robili komuniści w PRL: manipulacji, dużej manipulacji. Tak traktuje rząd najsłabszych.
Jako rodzice dzieci niepełnosprawnych również jesteśmy naznaczeni (każdy jeden, tylko Jaki jeszcze tego nie odkrył).Każdą słabszą osobą łatwiej manipulować, tym łatwej, że ma prawdziwy, a nie wydumany problem. Ileś rodziców zmienia problem w siłę, bo uczciwa osoba w rozmowie z samym soba wiele zmienia. Niektórzy wolą cierpieć w ukryciu, niektórzy wychodzą do świata. Każdy ma prawo do swojego wyboru. Ale dać się wykorzystać do manipulowania innymi: krótkowzroczność. Rządy się zmieniają, systemy pozostają. Rodzice trzymajcie się razem.