Nie dzwońcie do mnie gdy…
wrzesień 7, 2020 by Jarek
Kategoria: Po prostu życie
…przez 10 minut mówicie, jakie macie nieszczęśliwe dziecko, by potem przez 10 minut odrzucać wszystkie możliwe rozwiązania. To się nazywa tak: “NIE MOŻNA MIEĆ CIASTKA I GO ZJEŚĆ”. Albo ta wersja: NIE MOŻNA SCHUDNĄĆ JEDZĄC CODZIENNIE KLUSKI I CIASTKA, A POTEM NARZEKAĆ ŻE MAMY 5 KG WIĘCEJ….choć jem tylko kluski i ciastka.
Rozwiązań problemów jest dużo i każdy powinien je znaleźć. Najgorsza wersja to taka, gdy nie podejmuje się żadnej decyzji i próbuje się wszystkich i siebie samego oszukiwać, że jednak jakaś jest. TUTAJ MUSI BYĆ DECYZJA, NAJGORSZA JEST DOBRĄ DECYZJĄ…bo jest.
Zatem polecam z góry podjąć decyzję:
TAK LECZĘ I OBSERWUJĘ i zawsze mogę zmienić zdanie
TAK NIE LECZĘ I OBSERWUJĘ i zawsze mogę zmienić zdanie
Zawsze można zabarwić te zdania o kwestie religijne, zawsze można wrzucić w to etykę….ale podejmujecie decyzję.
Ja chcę rozmawiać jedynie z tymi, którzy chcą leczyć swoje dzieci, bo podjęli taką decyzję. Nie chcę nikogo przekonywać do tego, że coś ma sens albo nie. To WY Rodzice na koniec dnia układacie życie swojemu dziecku i budujecie mu jego życie nie lekarz, nie nauczyciel czy rehabilitant. Musi być to zatem zgodne z Waszą perspektywą ale i Wasza odpowiedzialnością. Jeżeli się pomylicie to i tak Was z tego nikt nie rozliczy…ale się pomylicie i dziecko będzie przejawiało problemy, jakich byście nie chcieli.Pamiętajcie, też o jednym:
WSZYSCY LEKARZE, REHABILITANCI “EKSPERYMENTUJĄ” NA WASZYCH DZIECIACH I JEST TO NORMALNE, GDY NIE MA WIEDZY.
Nie możecie obciążać ich za błędy jakie popełniają….zatem Wy też macie prawo do “eksperymentowania” oby we właściwym kierunku. Podejmujcie decyzje i “jedzcie ciastko” czasami warto.