NIE UŻYWAJ SŁOWA NIEDOROZWINIĘTY!
październik 4, 2010 by Jarek
Kategoria: U przyjaciół
No i stało się, tę informację dostałem od Heather. Kongres USA podjął decyzję zakazującą używania w systemie edukacyjnym słowa NIEDOROZWINIĘTY!
W języku angielskim mówi się RETARDED co oznacza niedorozwinięty, opóźniony, upośledzony. W “walkę ze słowem na R”, bo tak brzmiała kampania wspierająca proces podejmowania decyzji przez Kongres, zaangażowanych było wielu aktorów, polityków i rodziców. Pisałem o tej akcji wielokrotnie na tej stronie.
http://pagingdrgupta.blogs.cnn.com/2010/09/27/congress-eliminates-the-r-word/
Dla nas Polaków może to być obojętne to co zdarzyło się w USA, ale Polacy powinni się uczyć od Ameryki! Dzięki temu prawu zakazującemu używanie słowa na R w orzecznictwie edukacyjnym (!), w USA skończy się czas, gdzie szkoła odrzucała ucznia, który DOSTAWAŁ ETYKIETĘ R…!
Dla Heather ten ruch Kongresu to skok ku przyszłości w edukacji amerykańskiej. Jej córka Annie z ZD, dzięki niej, pomimo problemów z komunikacją i koncentracją, uczęszcza do szkoły masowej, mając wsparcie nauczycieli i trenerów i przede wszystkim zdrowych dzieci. Annie ma 2 koleżanki, które stale, same z siebie, opiekują się nią, a ona uczy się od nich, jak się zachowywać, jak się uczyć i jak się KOMUNIKOWAĆ!!!
WEDŁUG MNIE NIE MA LEPSZEJ SZKOŁY OD TEJ !
Dla innych dzieci z tak dużymi problemami w USA jest jedynie miejsce w szkołach specjalnych, często pamiętających epokę XX wiecznej instytucji ZAKŁADÓW OPIEKUŃCZYCH. Teraz ma to się wszystko zmienić i WOLNY DOSTĘP DO EDUKACJI gwarantowany konstytucją USA ma się ziścić!
A jak Polska ma się uczyć?! kopiując chociażby Amerykę, poprzez wprowadzenie dzieci z deficytami edukacyjnymi do szkół masowych, przedszkoli masowych, z odpowiednim wsparciem dodatkowych nauczycieli, trenerów, bo to daje efekty!
Nie – ja w obecnym systemie nie widzę Gosi w masówce.
Ona ma prawo być sSZCZĘŚLIWA, a nie tylko po macoszemu edukowana w masówce.
I JEST szczęśliwa.
jest szczęsliwa :lol: a nei aszczęsliwa, :-D no to mi sie udalo! ta aszczęśliwość, oj, udało :lol:
Ale ona naprawdę jest szczęśliwa i spełniona, w przeciwieństwie do dzieci, które trafiają do Jej szkoły po kilku latach “integracji” w polskim wydaniu.