No to w góry!
lipiec 16, 2019 by Jarek
Kategoria: Jak może być fajnie
Powiem tak: im więcej będzie aktywność w nas i naszych dzieciach tym lepiej dla nas. Możemy biegać, jeździć na rowerze, ale możemy oczywiście chodzić po górach.
Tym razem bardzo mnie ucieszyła wiadomość od Ani. Popatrzyłem na film jaki Ania zamieściła i uważam, że to są najlepsze możliwe początki, pełne starań i chęci.
https://www.facebook.com/1502346316716239/posts/2398002897150572/
Jak zacząć chodzenie w górach? Tutaj kilka moich wpisów na ten temat. Trzeba zacząć od mniejszych górek i trzeba być dobrze wyposażonym, to jest jedyna zasada, najlepsza.
http://www.zespoldowna.info/od-jakich-gor-zaczac.html
http://www.zespoldowna.info/jak-sie-ubrac-w-gory-by-nie-bylo-zimno.html
http://www.zespoldowna.info/jakie-korony-sa-do-zdobycia.html
http://www.zespoldowna.info/co-jest-najtrudniejsze-dla-jaska-w-gorach.html
http://www.zespoldowna.info/co-najbardziej-motywuje-jaska-w-gorach.html
http://www.zespoldowna.info/jak-przygotowac-dziecko-i-siebie-do-wedrowek-po-gorach.html
http://www.zespoldowna.info/jaka-powinna-byc-pierwsza-trasa-czyli-nasze-wakacje-w-gorach.html
Zgadzam sie. Wedrowki po gorach daja bardzo duzo, pod wzgledem fizycznym i przede wszystkim psychicznym. Zabralem kuzynostwo na szlak przez krzyżne w Tatrach do 5 stawow, dlugo ich namawialem. W koncu wyszli poza strefe swojego komfortu i pojechaliśmy. Byli pierwszy raz w Tatrach. Minelo juz 1,5 tygodnia, a oni dalej Tatrami żyją, magia gór.
Dodam,ze zrobienie 25km na nogach w gorach to bardzo duzy wysilek. Jestem pod bardzo duzym wrazeniem osiagnięć Jaśka. Dowodzi to ze odpowiednia opieka przynosi efekty.