Nowa teoria: choroba Alzheimera w zespole Downa jest zależna od wirusów.
grudzień 23, 2021 by Jarek
Kategoria: Mózg, układ nerwowy
Twórcą tej teorii jest bardzo istotna postać w badaniach nad chorobą Alzheimera dr.Leslie Norins. Od razu wspomina, że teoria wiążąca występowanie choroby Alzheimera w czasie (szybciej) oraz jej intensywność (bardziej) musi zostać sprawdzona…ale biorąc to co mówi, co prezentuje i co wiemy o chorobie Alzheimera, może to być wątek, który należy zweryfikować jako prawdopodobny.
To zaczynamy od początku: choroba Alzheimera jest uwarunkowana genetycznie, czy to tytułem mutacji, tudzież polimorfizmów określonych genów.
Niestety są także czynniki określane jako środowiskowe. Ja wracam do artykułu z 2017 roku i do tego cytatu:
https://www.zespoldowna.info/stres-wirus-choroba-alzheimera-demencja.html
“Z tego artykułu wynikają istotne i przełomowe kwestie…być może także dla ZD. Amyloidy i proteina tau są toksyczne, i to wiemy, ale naukowcy wskazują, że komórka poddana stresowi, przestaje działać aktywnie przeciwko nim, a zajmują się, skupiają się na WALCE ZE STRESEM. Powodem stresu są czynniki środowiskowe: wirusy, toksyny, ciepło…”
Sięgam nawet głębiej do roku 2016, nawet 2015, do tego artykułu i tego fragmentu:
https://www.zespoldowna.info/czy-choroba-alzheimera-ma-podloze-wirusowe.html
“Mówią one:
-zniszczenie mózgu przez grzyby (chlamydia) i przede wszystkim wirus herpes ( Wirus opryszczki pospolitej https://pl.wikipedia.org/wiki/Wirus_opryszczki_pospolitej) są początkiem możliwej patologii typowej dla choroby Alzheimera na podobnym poziomie jak udary i fizyczne uszkodzenia mózgu
-wirus opryszczki pospolitej uszkadza system limbiczny, który jest związany z pamięcią i funkcjami poznawczymi”
Jak widać teorie o zdefiniowanym wpływie wirusów, grzybów na pojawienie się i przebieg choroby Alzheimera nie są czymś obcym, ba są potwierdzone w badaniach.
No to wracamy do hipotezy dr.Leslie Norinsa.
https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0306987721002644
Zaczynamy od doświadczeń doktora Norinsa. W ostatnich latach został zaskoczony kilkoma przypadkami osób z ZD, które umierały tytułem choroby Alzheimera zdecydowanie szybciej, niż ich rówieśnicy z ZD. Było to bardzo tajemnicze jak wspomina, ale miało pewny stały charakter. Dr.Norins jest wirusologiem i specjalistą od chorób zakaźnych. Ta wiedza pozwoliła mu zwrócić uwagę na pewne aspekty, podobne do infekcji poszczepiennych, czy pediatrycznych jak w przypadku ospy wietrznej. Obserwował jedno: nawet gdy choroba znikała, to sam wirus już nie. Więcej po latach “ukrywania się” w układzie nerwowym aktywizował się u części osób stając się chorobą typową dla dorosłych, jak półpasiec. Ospa wietrzna i półpasiec to efekt działania tego samego wirusa.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wirus_ospy_wietrznej_i_p%C3%B3%C5%82pa%C5%9Bca
Teraz kwestia Zespołu Downa. Hipoteza jaką stawia dr.Norins, mówi wręcz że wirusy jakie funkcjonują w człowieku determinują wszystko to, co w nas się dzieje. Zarówno ZD (tak, tak!) jak i chorobę Alzheimera, różnicowanie i przebieg jednoznacznie wiąże np. z bakterią Varicella zoster virus czyli z bakterią z rodziny herpes, o której już była mowa…i tutaj wszystko zaczyna się składać w całość i to patrząc na dane od początku 2015 roku. Polecam wrócić do artykułu wyżej.
Ciekawe i dramatyczne jest to zarazem. Z pewnością, ja dzisiaj widzę podobne schematy, jednakże nie mamy na tyle precyzyjnych dowodów, żeby powiedzieć na 100% że tak jest. Będziemy obserwować temat, gdyż może odmienić wiele istotnych teorii w ZD…a wydawało się, że wszystko wiemy…
Na wirusy najlepsza jest witamina C, dużo ruchu, dobra dieta oraz EGCG z resweratrolem i DHA.