Oliwa z oliwek…a jednak

Pamiętam dyskusję z 2011 roku, gdy się zastanawialiśmy czy oliwa z oliwek jest ok czy nie ok w diecie naszych dzieci z ZD. O ile consensus uzyskaliśmy na temat wartości suplementacyjnych, to w diecie nie pasowała nam za bardzo. Teraz będziemy musieli się trochę z tym przeprosić. Zrobiono celowane w ZD projekty, które dały informację czy warto jej używać. Finansowane były z pieniędzy przeznaczonych na badania nad chorobą Alzheimera co jest istotne.

https://journals.sagepub.com/doi/full/10.1177/13872877241283675

Badacze analizowali wpływ oliwy z oliwek na mysz ZD przez 5 miesięcy. Najistotniejszy cytat z tego raportu jest następujący:

“Naukowcy odkryli, że myszy otrzymujące EVOO (oliwę z oliwek) znacznie poprawiły zdolność uczenia się i pamięć przestrzenną. Dodatkowo u myszy, które otrzymywały oliwę z oliwek, zaobserwowano poprawę funkcji synaptycznych i obniżył się poziom kilku biomarkerów stanu zapalnego”.

Na to wygląda, że oliwa z oliwek powinna być w użyciu u naszych dzieci, pomimo pewnych problemów po stronie dietetycznej. Pozwala to stymulować stan zapalny tak charakterystyczny dla choroby Alzheimera.