PANDA
luty 28, 2011 by Jarek
Kategoria: Blog Teresy Cody
Dzisiaj Teresa piszę nie o misiu, a o natręctwach, neuropsychozach, którym towarzyszą spadki odporności. Ciekawy temat i bardzo zbieżny z tym co wciąż powtarza Mirka.
Do zrozumienia kwestii poruszanych przez Teresę w dzisiejszym wpisie polecam następujący link:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zaburzenie_obsesyjno-kompulsyjne
http://pl.wikipedia.org/wiki/Paciorkowce
Autor: Teresa Cody
Wpis numer:9 Data: 4 sierpień 2010
Tytuł: PANDA
PANDA to nie jest historia o biało-czarno miśku. Jest to skrót opisujący pediatryczną wadę autoimmunologiczną wynikającą z zaburzeń neuropsychiatrycznych. Chciałam wspomnieć o tym podczas czerwcowej konferencji ale po prostu zabrakło czasu. Nie zdecydowałam się na przerwanie bardzo ciekawych i inteligentnych pytań uczestników kierowanych do badaczy ze Stanford, więc sama musiała po prostu powstrzymać się.
Czym jest PANDA? Jest to idea, teoria, która mówi, że: zaburzenie obsesyjno-kompulsyjne (ZOK) (natręctwa, nerwice często współistniejące z autyzmem) może być powodowane przez brak reakcji immunologicznej organizmu. Kiedy zdolności Neala (syn Teresy) w zakresie nauki oraz pamięć uległy zdecydowanej poprawie, zaobserwowaliśmy nasilenie się ZOK. Tak po prawdzie natręctwa, które mieszczą się w ZOK, u Neala występowały zawsze, jednakże w momencie jego rozwoju zachowania te stały się zdecydowanie bardziej widoczne.
Mój pediatra zasugerował wtedy byśmy właśnie zwrócili uwagę na PANDĘ. Neal miał zrobione testy krwi na antyciała przeciwko paciorkowcom z grupy A tzw. GABHS. Wyniki pokazały, że istnieją w znaczącej ilości, co od razu skutkowało terapią antybiotykową trwającą miesiąc. Podawaliśmy Amoksycyklinę (250mg dwa razy dziennie oraz Azittromecynę (250mg 1 tabletka dziennie od poniedziałku do piątku).
Po tym okresie, zobaczyliśmy znaczącą poprawę w zachowaniu Neala. Nasz pediatra zasugerował powtórzenie terapii.