“Peleton” został w tyle…

czerwiec 26, 2017 by
Kategoria: Korona i Diadem

Skończył się rok szkolny i udało się zorganizować wycieczkę wspólną naszej rodziny i rodziny Cypriana z Jaśkowej klasy. Cel to oczywiście Pradziad, najlepsza góra do zdobywania RAZEM! w Sudetach.

To jest nasza kolejna wyprawa na Pradziada. Tą pierwszą opisywałem tutaj:

http://www.zespoldowna.info/zdobylismy-pradziada-czyli-wedrowka-przez-ponad-20-mostow.html

I już spieszę dodać, e według Cypriana mieliśmy wszystkich 45 mostów! …ale od początku.

Trasa została tym razem zmierzona i wynosiła 16,4 km z przewyższeniem ponad 720 m. Wędrówka zajęła nam ok. 6:30 h.

Zacznę swój opis od tej informacji: Jesionik jest drugim najwyższym pasmem Sudetów po Karkonoszach, ale ma zupełnie inny charakter. Jest chłodniejszy, bardziej wietrzny, ale dla tych którzy lubią niedostępne zielone, długie trasy, wiodące poprzez strome i piękne doliny to najlepsze miejsce. My postanowiliśmy “wykorzystać” mosty i rwącą Białą Opawę do zainteresowania Cypriana i jego brata Kajtka do przejścia się po górach.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Jesionik

W dużym przybliżeniu profil trasy w jedną stronę wyglądał jak niżej:

image

https://mapy.cz/turisticka?planovani-trasy&x=17.2626680&y=50.0788050&z=14&rc=97Ka5xXttMe70gpS970p50eI054f&rs=coor&rs=coor&rs=coor&rs=base&ri=&ri=&ri=&ri=1833831&mrp=%7B%22c%22%3A22%2C%22tt%22%3A3%7D&mrp=%7B%22c%22%3A22%2C%22tt%22%3A3%7D&mrp=%7B%22c%22%3A22%2C%22tt%22%3A3%7D&mrp=%7B%22c%22%3A22%2C%22tt%22%3A3%7D&rt=&rt=&rt=&rt=

IMG_4586IMG_4590

Już na samy starcie potwierdziła się jedna zasada: jeżeli masz mieć siły i chęci do zrobienia czegoś to musisz to po prostu wyćwiczyć. Cypek i Kajtek są bardzo wysportowani, ale nie chodzą jak Jasiek po górach…więc lider mógł być tylko jeden Uśmiech

IMG_4594IMG_4602

Tak to trwało do początku żółtego szlaku i do pierwszego mostka. Potem Kamil wrzucił swój “bieg” i peleton został. W pościg ruszył Jasiek …z Kajtkiem.

IMG_4605IMG_4606

Na tym etapie zaskoczył mnie Kajtek, który pomimo że najmłodszy był bardzo sprawny i szybki. jasiek świetnie z nim się dogadywał. To raz on prowadził, raz Kajtek. Dopiero przy Kajtku zobaczyłem jak jasiek wciąż (miał to od zawsze) trudniej “operuje” całym pasem biodrowym. Każde wejście po kamieniach Jaśka zmuszało do kompensowania wysiłku przy pomocy rąk, gdyż pas biodrowy był za słaby i nie pozwalał mu na sprawne przeskoki. Obaj świetnie się uzupełniali na schodkach i kamieniach i ta współpraca była bardzo efektywna bo szybko dogonili Kamila.

IMG_4619IMG_4621

IMG_4622

IMG_4623IMG_4639

IMG_4643IMG_4654

IMG_4650

Relacja między chłopcami była bardzo fajna, naturalna. Widać to było, gdy pomagali sobie na trudnych odcinkach szlaku. Gdy pojawił się Cypek, to Jasiek skierował na niego uwagę w końcu to jego kolega.

IMG_4690IMG_4694

IMG_4716IMG_4722

IMG_4734

IMG_4737IMG_4740

…i tak było aż na Pradziada i z powrotem. Dzień był bardzo przyjemny i idealny na tego typu wędrówki. Ja polecam Pradziada.

Wyraź swoją opinię

Powiedz nam co myślisz...