“Powinniśmy na kolanach przepraszać tych, którym po prostu nie pozwalamy godnie żyć” powiedziała Siostra Chmielewska.
maj 8, 2018 by Jarek
Kategoria: Po prostu życie
Dlaczego Ci, którzy tego doświadczają mają jednoznaczną opinię o tym co robi rząd i większość w Sejmie. Negatywną.
Doświadczenie życia uczy: karą jest żyć z niepełnosprawnym dzieckiem, dorosłym, gdy ludzie ich nie akceptują i odrzucają. Karą jest próbować przeżyć, przechodząc przez zasieki i bariery jakie państwo w imię swoich poglądów, stawia wobec słabych i odrzuconych. Nie bójmy się tego nazwać: karą jest umierać, gdy zostawiamy swoje niepełnosprawne dzieci na pastwę takiego chrześcijańskiego państwa.
“Siostra uważa, że protest w Sejmie powinien być natychmiast zakończony, ale nie przez rodziców, a szybkie załatwienie sprawy przez rządzących. Postulaty zaś powinny zostać spełnione "bez żadnych rachunków politycznych". – Nie można skazywać ludzi na wegetację w społeczeństwie, które jednocześnie wydaje ogromne pieniądze na, powiedzmy sobie, gadżety. Na to, co może nie jest nam niezbędne do życia, a sprawia przyjemność – uważa.
- Myślę, że wszyscy powinniśmy uderzyć się w piersi i najnormalniej w świecie ustąpić i te pieniądze przerzucić może z kasy do kasy. Byłby to najlepszy program socjalny, jaki od upadku komunizmu byłby w Polsce – podsumowała Chmielewska. “
W tym samym czasie partia rządząca po swojemu, jak zwykle w nocy, walcem, brnie dalej w zakłamaniu ich postępowania. To nic, że ten projekt jest niekonstytucyjny, to władza musi wygrać. To nic, że projekt nie jest rozwiązaniem kompleksowym czemu sprzeciwia się oficjalnie poprzedni premier i obecny premier. Ważne by był.
…a propozycja rodziców została odrzucona, a co niektórzy politycy PIS szukają sposobu by ukarać rodziców protestujących w sejmie.
Dzisiaj przez 15 minut przysłuchiwałam się wystąpieniu minister Rafalskiej w sejmie. Stek bzdur wypowiedzianych przez te kobietę osłabił mnie . Dodatkowo poseł Pięta – zaproszony przez mamy i ich dzieci na korytarz sejmowy…… i co? I nic . Wczoraj straszył policja i strażą marszałkowska – dziś zabrakło temu człowiekowi odwagi. Rodzice z dziećmi na korytarzach sejmowych są bardzo niewygodni dla PIS . Posłowie PIS miotają się i nie maja żadnego pomysłu na rozwiązanie tego konfliktu. A sprawa jest prosta: dać osobom niepełnosprawnym to co im się należy . Ale nie z litości tylko dlatego , ze tak właśnie trzeba !!!!