Poziom witaminy B12 musi zawsze być w górnej części normy!
wrzesień 26, 2018 by Jarek
Kategoria: Suplementy, leki i ich kontrola
Mamy różne normy określające poziom serum witaminy B12 w krwi obwodowej. Od razu też potwierdzam: poziom precyzyjności tego badania jest tak niski, że nie powinno się go robić…ale trzeba dla celów analizy statystycznej homocysteiny, obok kwasu foliowego i witaminy D3.
Jak zatem odnosić się do wyniku tego badania?
1.Badanie krwi w kierunku witaminy b12 w istocie bada pasywną formę obecności kobalaminy, która stanowi w serum ponad 70% udziału. Aktywna forma nazywana transkobalaminą stanowi udziałem między 15-22%, zatem z góry można powiedzieć, że jest to badanie nieprecyzyjne.
2.Jednak musi być robione, gdyż przez lata zbierania danych na temat funkcjonowania metabolizmów, cyklu metylacyjnego, posługiwaliśmy się miarą homocysteiny i właśnie badania serum B12 i B9 w takiej formie.
3.Mierzona ta metodologią witamina B12 musi być w górnych poziomach normy, gdyż przy występujących polimorfizmach cyklu kwasu foliowego i zaburzeniach tego cyklu, musimy utrzymywać w gotowości większe zasoby aktywnej witaminy B12, która będzie w sposób odpowiedni wspomagała funkcjonowanie genu MTR.
http://www.zespoldowna.info/poziom-kwasu-foliowego-musi-byc-powyzej-15-ngml.html
4.Inną kwestią jest funkcjonowanie jelit w ZD i obecność chorób autoimmunologicznych. Ich występowanie w znacznym stopniu hamuje wchłanianie witaminy B12, zatem jest to kolejny powód by kontrolować jej poziom…a gdy jest już poniżej połowy normy laboratoryjnej może to być sygnał, do zrobienia bardziej celowego, ale droższego badania w postaci haloTC, które to mierzy poziom aktywnej formy witaminy b12, lub poziom kwasu metylomalonowego MMA
5.Dieta preferowana w ZD to dieta wegetariańska/śródziemnomorska w której witamina B12 w istocie nie występuje. Zatem jest to powód by kontrolować poziom nawet serum witaminy B12.