Przez żołądek do…
… mówienia, to chyba każdy rodzic wie. Jaś ostatnio w dynamicznym tempie zaczął powiększać swój słownik, no i udało się ojca zaskoczyć.
To była 6.30 rano. Jaś nie spał już z 2 godziny. Był czas na drugie śniadanie. Jaś popatrzył na ojca i rzekł (zapis fonetyczny :) ):
“Daa mi, ciako!”
Ojciec dał od razu całą paczkę!
Jaś ma 3 lata i 2 miesiące.