Reforma zdrowia dla naszych dzieci nie przyniesie nic dobrego.

Byłem zaskoczony odważnymi publicznymi słowami na temat 4 000 pln “jałmużny”. Spodziewałem się, że nikt tego nie zauważy, bo opieka Państwa to opieka do czasu narodzin, a potem rodzicu radź sobie sam. A tutaj zabrał głos Jurek Owsiak i przyłączył się do tych słów, które nie bała się publicznie powiedzieć Agata.

http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,152121,21681974,jurek-owsiak-przypomina-slowa-prezydenta-z-2015-roku-i-bezlitosnie.html#MT

“…Odwołując się do słów Dudy o "dobru pacjenta" Owsiak idzie dalej. Nawiązuje do pewnej obietnicy PiS. Rządząca partia przeforsowała, że kobieta, która zdecyduje się urodzić niepełnosprawne dziecko, dostanie jednorazowo 4 tysiące złotych.

- To po prostu pustosłowie – grzmi prezes WOŚP. I nawiązuje do naszej rozmowy z Agatą Komorowską, mamą Krystiana z zespołem Downa. – Krystian jest przepięknym chłopakiem, który rozwija się fantastycznie pod opieką rodziców. Ale cztery tysiące kosztuje, panie prezydencie, łóżko dla chorego dziecka. To powinna być comiesięczna propozycja dla rodziców, którzy opiekują się dziećmi mającymi najróżniejsze wady - dowodzi Owsiak.”