Rozwój dziecka z zespołem Downa.

Skoro się mówi “a”, to trzeba powiedzieć “b”. Napisałem o “kłamstwach” rodzicielskich…a nie napisałem o tym jak ja widzę rozwój dziecka z zespołem Downa. Podkreślam, tutaj nie ma polityki, tutaj jest moje zdanie, które dzięki mojej żonie kształtuje się tak, jak się kształtuje.

Na wykresie poniżej zobaczycie dwie linie charakteryzujące dynamikę rozwoju dzieci, tak jak ja to widzę. Dziecko z zespołem Downa to ten czerwony wykres. Jeżeli wrócicie do tego artykułu:http://www.zespoldowna.info/rodzicielskie-klamstwa.html będziecie mogli sobie zestawić jak według mnie “świat” widzi rodzic i jak według mnie wygląda rozwój dziecka.

Jak czytać:

1.Musiałem w jakiś sposób zobrazować dynamikę rozwoju dziecka w ogóle. Przyjąłem, że maksymalne tempo rozwoju  to około 20 punktów. Zatem ten wykres pokazuje jak dynamicznie dziecko z ZD się zmienia intelektualnie, fizycznie, a nie co osiąga w danym momencie! Nie brałem pod uwagę wad rozwojowych, co jest ważne!

2.Zmienność oparłem o wiedzę jaką mam i informacje jakie otrzymuję od ludzi z całego świata. Zatem jest to bardzo duża ogólność oceny.

3.Oznacza, że odwzorowuję w tym momencie istniejące mechanizmy, a nie to co będzie jutro.

4. Dynamika rozwoju jaką ustaliłem jest też mimo wszystko bardzo osobistą korelacją. Gdybym był w kontakcie tylko z rodzicami małych dzieci, może by to wyglądało inaczej.

Moja opinia:

Każde dziecko z zespołem Downa ma inny rozwój od dzieci bez ZD i jest to oczywiste. Na pewno nie funkcjonują i nie rozwijają się tak jak dzieci bez ZD…co nie oznacza to, że mogą uzyskiwać dużo….może tylko wolniej…ale każde dziecko z ZD musi mieć taki wykres – inny. Kluczowe etapy dla tej dynamiki, to czas prunningu, pojawienia się symptomów choroby Alzheimera czy też braku edukacji. Nie uwzględniałem tutaj innych czynników o których pisałem wcześniej:

http://www.zespoldowna.info/moja-corka-ma-lepsza-tarczyce-od-kolezanki-syna.html

Gdybym je wziął pod uwagę, nie umiałbym narysować jednego przekrojowego wykresu i to proszę mi wybaczyć. On ma pokazać prawdę jaka jest z tym, że zawsze są wyjątki.