Sen kluczowym elementem w leczeniu problemów neurologicznych?
lipiec 22, 2020 by Jarek
Kategoria: Mózg, układ nerwowy
W ZD dzieci źle śpią i referuje się to do APNEA. Brak REM też wydaje się być tutaj winowajcą w tym problemie. Gdy są starsze przychodzi refleksja: skoro już nie powinno być apnei, to dlaczego tak źle śpią? Bo jelita, bo brak choliny i nisko efektywny system funkcjonowania acetylocholiny w organizmie.O ile w ZD czasami o tym napiszę to w autyzmie o tym się KRZYCZY: SEN JEST KRYTYCZNY DLA ROZWOJU UKŁADU NERWOWEGO I MOŻLIWOŚCI DZIECKA, zatem należy go badać.
Najnowszy artykuł na ten temat zaskoczył mnie i zmusił do myślenia. Autorzy zaczynają od tego: 86% osób z autyzmem mają problem ze snem. W ZD prawie 100%…ale jedziemy dalej. Cechy takie stanu to:
-trudności w zasypianiu
-przebudzenia
-latencja snu płytka
-czas snu krótki
Nie wiem czy wiecie ale w autyzmie łączy się to z problemami w zachowaniu aspołecznym, brak typowości w rozwoju dziecka. Czyż nie jest tak w ZD?
Ten artykuł ma swój punkt krytyczny: NALEŻY MIERZYĆ PROBLEM SNU OBIEKTYWNIE. Co to znaczy? Bez szczegółowego badania dziecka, opieramy się zazwyczaj na relacjach rodziców. Przerzucanie się dziecka z boku na bok, dla rodzica już to problem wskazujący na zaburzenie snu…nie zawsze jest to prawdziwe.
Naukowcy wskazują, że w przypadku autyzmu podejście technologiczne, które analizuje wszystkie aspekty snu mogą pokazać zupełnie inny obraz, niż ocena tego co kto pamięta z nocy…i trudno z tym się nie zgodzić.
Zatem jeżeli Twoje dziecko nie śpi, zanim zaczniesz cokolwiek zrobić idź do laboratorium snu, w dużych miastach są takie miejsca. Tam można zmierzyć wszystkie parametry snu i od tego warto zacząć wsparcie. Polecam.
Jarku, na moje oko i porównanie z innymi dziećmi Olka śpi ok. Ma teraz prawie 20 miesięcy. Kiedy polecałbyś pierwszą, rutynową kontrolę?
Jakiego parametru?