Skanowanie mózgu i sprawdzanie pamięci najlepsze w diagnozowaniu choroby Alzheimer’a
lipiec 7, 2010 by Jarek
Kategoria: Mózg, układ nerwowy
Dzisiaj znów o chorobie Alzheimera. Zbyt wiele jest podobieństw z ZD, aby odrzucić wiedzę, która przybliża nas też do odkrycia mechanizmów niszczących funkcje poznawcze, samodzielność życia.
Testy pamięci i pozytonowa tomografia emisyjna mózgu pozwalają najbardziej dokładnie ocenić ryzyko zachorowania na alzheimera u osób z problemami poznawczymi – informują naukowcy z USA na łamach pisma "Neurology".
W ramach projektu o nazwie Alzheimer’s Disease Neuroimaging Initiative amerykańscy naukowcy badali 85 osób (w wieku od 55 do 90 lat) cierpiących na tzw. łagodne zaburzenia poznawcze (z ang. mild cognitive impairment – MCI). W trakcie trwania badania (prawie 2 lata) 28 osób zachorowało na alzheimera.
Uczestników badano przy pomocy testu pamięci epizodycznej (polega na zapamiętywaniu listy słów), ponadto wykonano im badania krwi, żeby określić wariant genu APOE (związanego z chorobą Alzheimera) oraz rezonans magnetyczny mózgu (MRI) w celu sprawdzenia wielkości hipokampa – części mózgu odpowiedzialnej za naukę i pamięć. Dodatkowo badano poziom białek zaangażowanych w rozwój choroby Alzheimer’a beta-amyloidu i białka tau, a także zobrazowano mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET), żeby sprawdzić czy nie ma żadnych niepokojących zmian metabolicznych.
Każdy z zastosowanych testów niezależnie jest używany do diagnozy alzheimera, jednak do tej pory ich skuteczność nie została nigdy porównana. Okazało się, że uczestnicy z niepokojącymi wynikami tomografii emisyjnej (PET) i słabym wynikiem testu pamięci epizodycznej mieli 12 krotnie podwyższone ryzyko zachorowania na alzheimera w porównaniu do osób, które wypadły w tych dwóch testach dobrze.
Jak podkreślają autorzy pracy ponieważ nie wszyscy ludzie z MCI chorują ostatecznie na alzheimera, a w rozmaitych testach wypadają różnie, potrzeba opracowania narzędzia diagnostycznego jest duża. KDO
PAP – Nauka w Polsce