Sport to poświęcenie, wysiłek i dużo emocji.
Dołączam swoje złe emocje do tego wydarzenia. Kuba usłyszał deprecjonującą jego wysiłek i osiągnięcia uwagę. Ktoś powiedział to, że to co on robi, to że zdobywa medale, to że ciężko na nie pracuje jest tylko rehabilitacją. Oj proszę państwa tak to nie jest.
Sport to nie jest zabawa jak trzeba wstać z łóżka i “odwalić” swoje by budować siłę, dynamikę i wytrwałość. Sport to nie jest rehabilitacja, gdy pada się po treningu, zawodach do łóżka i nie jest człowiek w stanie wstać, bo dał z siebie wszystko. Sport to emocje, które są szczególne, gdy się wygrywa i gdy się przegrywa. To nie jest rehabilitacja.
Tak jak nie jest rehabilitacją to, że dzięki niemu ma się przyjaciół z którymi się rywalizuje by być pierwszym.
Kuba tych, którzy tego nie rozumieją możesz śmiało usunąć ze swojego widoku, bo zazdroszczą Ci tego co osiągasz w sporcie. A skoro zazdroszczą, to są na tyle słabi, że z Tobą by nie wygrali.
Podpisuję się pod tym były koszykarz.