Szczepienia czyli paragraf 22
wrzesień 15, 2015 by Jarek
Kategoria: Suplementy, leki i ich kontrola
Wraca temat i tak się dzieje bo nie jestem precyzyjny. Powtórzę zatem jeszcze raz całą moją prawdę o szczepieniach.
1.Szczepienie jako system eliminacji chorób jest super narzędziem.
2.Szczepionki przygotowywane w ubiegłym wieku nie uwzględniały niestabilności genomu, czyli pojawienia się polimorfizmów aktywnych genów panelu metylacyjnego. Dotyczy to głównie polimorfizmu genu MTHFR. Jego obecność w takiej postaci, powoduje że szczepionki są dla takiego pacjenta bardzo niebezpieczne ze względu na swoje skutki uboczne.
3.To nie szczepionka w swojej postaci czynnej jest problemem jej złego działania.
4.Szczepionka MUSI posiadać element, który utrzyma jej aktywność. Najczęściej jest to bardzo toksyczne aluminium. Bez niego szczepionka zaraz po podaniu byłaby “eliminowana” przez organizm…a chodzi przecież o uzyskanie trwałej odporności. Stąd aluminium, które “utrzymuje” ten okres trwania. Badania potwierdzają, że dla osób z polimorfizmem genu MTHFR oraz o dużej niestabilności neurologicznej, czynnik ten jest elementem wysokiego ryzyka w ramach reakcji po szczepiennych.
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21568886
Przykładowe ilości aluminium w szczepionkach.
Więcej informacji tutaj: http://www.chop.edu/centers-programs/vaccine-education-center/vaccine-ingredients/aluminum#.Vfh89Ze2p3E
oraz tutaj: http://www.nvic.org/Doctors-Corner/Aluminum-and-Vaccine-Ingredients.aspx
5.Szczepionka musi mieć konserwanty. Niestety dotychczas stosowana rtęć jest szkodliwa dla dzieci.
WNIOSEK:
Jeżeli Twoje dziecko ma polimorfizm jakiegokolwiek genu, jeżeli ma zmieniony układ genów tak jak to ma miejsce w ZD, geny mają inną aktywność tak jak ma to miejsce w autyzmie, nie szczep swoich dzieci do czasu uzyskania przez nich ich dojrzałości neurologicznej…albo wcale.
http://www.zespoldowna.info/szczepienia-ustawowe-jak-sobie-poradzic.html
i pamiętajcie o jednym: w ZD zbadano reakcję dzieci z ZD na szczepienia i jest to bardzo słaba reakcja. Oznacza to, że w ZD szczepienia mają ograniczone działanie. Przeczytajcie cały ten cykl:
http://www.zespoldowna.info/zespol-downa-i-szczepienie-cz-2-wirusowe-zapalenie-watroby-typu-b.html
http://www.zespoldowna.info/zespol-downa-i-szczepienia-cz-4-szczepienia-a-odpornosc.html
http://www.zespoldowna.info/zespol-downa-i-szczepienia-cz-6-grypa.html
http://www.zespoldowna.info/zespol-downa-i-szczepienia-cz-7-wzw-a.html
http://www.zespoldowna.info/zespol-downa-i-szczepienia-cz-8-pneumokoki.html
http://www.zespoldowna.info/odpornosc-w-zespole-downa.html
http://www.zespoldowna.info/szczepionki-autyzm-czyli-amerykanski-werdykt-sadu-najwyzszego.html
jak uniknac Sanepidu ??
Kiedy można mówić o dojrzałości neurologicznej u dzieci z zD?
Jest to bardzo indywidualne, ale jest to wiek powyżej 2 lat.
Jarek, czy udało ci się napotkać jakieś dane na temat jak te dawki aluminium mają się do nieświadomie spożywanego w postaci pożywienia? Ja znalazłem coś takiego:
“Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności w 2008 opublikował raport na temat glinu w żywności. Jest on obecny naturalnie w owocach i warzywach, sprzyja konserwacji produktów oraz służy jako barwnik. Głównymi źródłami aluminium są zboża i produkty od nich pochodne, rośliny strączkowe i napoje. Duże stężenia aluminium stwierdzono w liściach herbaty, ziołach, kakao i przyprawach. Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności wydał rozporządzenie stanowiące, że maksymalna tygodniowa dawka aluminium nie powinna przekraczać 1mg/kg, a ekspozycja Europejczyków mieści się w granicach 0,2 – 1,5 mg/kg.”
Skoro typowa ekspozycja dla 4kg noworodka to 0,11-0,85mg dziennie to dodatkowa dawka ze szczepionki nie wydaje się wiele do tego wnosić (nie wspominając już o maksymalnej dawce określonej przez urząd). A może nie o samą ilość tu chodzi, tylko o formę podania?
Oops.. coś mi się pokręcilo z tą maksymalną dawką. Ona wypada oczywiście gdzieś po środku szacowanej ekspozycji, więc przekroczenie następuje tak, czy inaczej.
Po pierwsze nowoczesne szczepienia po 2000 roku nie zawierają rtęci – tak czytam w wypowiedzi profesora epidemiologii.
Po drugie – wnioskuję,że każde ale to każde dziecko powinno zostać przebadane na wszelkie dostępne mutacje genów aby rodzic mógł spokojnie spać ze świadomością szczepionek i ich konsekwencji – co oczywiście jest Panie Jarku NIEMOŻLIWE. Trochę absurd pisać,żeby nie szczepić. Triche absurd pisać o szkodliwym wpływie rtęci-której faktycznie nie powinno już być-a nie pisać o innych szkodliwych czynnikach, które pochłaniają dzieci w suplementach i jedzeniu. Pozdrawiam.
Inaczej powinniśmy spojrzeć na szkodliwe substancje przechodzące przez układ trawienny, a inaczej na te bezpośrednio wstrzykiwane do krwi.