“Szczerze mówiąc nie bardzo wiem, dlaczego Was tak wzburza ten wywiad.”
marzec 20, 2018 by Jarek
Kategoria: Po prostu życie
Największy problem w tym, że wielu ludzi nie rozumie, a powinno rozumieć rzeczy oczywiste. Postaram się zatem to precyzyjnie opisać w układzie technicznym NIE TYLKO DLA SSOBIE.
1.Bardziej Kochani są z Warszawy, miejsca gdzie zlokalizowane są największe firmy i media w Polsce.
2.Bardziej Kochani byli pierwszą organizacją, która budowała wizerunek osoby z zespołem Downa w Polsce.
3.Współzałożycielami są Państwo Suchiccy. Od zawsze byli “twarzą” medialną tej organizacji, tworzyli jej wizerunek.
4.Bycie reprezentantem w mediach tworzy postać celebryty, osoby która wyraża swoją opinię. Andrzej Suchcicki jest celebrytą i w sposób jednoznaczny wykorzystuje koncentrację mediów w mieście Warszawie, gdzie Bardziej Kochani także się znajdują.
5.Bardziej Kochani to jest model businessowy, jaki powstał w oparciu o niepełnosprawność osób z ZD. Nie jest to czymś złym. Wykorzystuje mechanizmy gospodarcze, medialne, do tego by ten model sprawnie funkcjonował, poprzez sprzedaż idei, wizerunku sponsorom, którzy mogą powiedzieć, że wspomagają tego potrzebujących.
6.Celebryta w mechanizmie businessowym musi dbać o wizerunek tego przedsięwzięcia. Bardziej Kochani zawsze walczyli o prawo osób niepełnosprawnych, w szczególności osób z zespołem Downa do pełnoprawnego życia. Mają córki i synów z zespołem Downa, więc ich to uwiarygadnia. To jest modus vivendii tej organizacji:
MÓWIENIE, ŻE ZESPÓŁ DOWNA JEST NIEPEŁNOSPRAWNOŚCIĄ WYMAGAJĄCĄ SZACUNKU I WSPARCIA.
7.Bardziej Kochani poprzez lata bycie WYŁĄCZNYM PRZEDSTAWICIELEM OSÓB Z ZD, czy tego ktoś chciał czy też nie, w przestrzeni publicznej są WIZERUNKIEM I PRAWDĄ O TYCH LUDZIACH.
8.Celebryta z Bardziej Kochanych zatem MUSI DBAĆ O INTERES I PODMIOTOWOŚĆ przedsięwzięcia jakim są osoby z zespołem Downa. Nie ma w tym mechanizmie możliwości połączenia prywatnego zdania i zdania celebryty reprezentującego Bardziej Kochanych, reprezentującego osoby z zespołem Downa, bez szkody. Taka osoba MUSI BYĆ POLITYKIEM BY PRZEDSIĘWZIĘCIE STWORZONE PRZEZ NIEGO DZIAŁAŁO, MIAŁO MORALNE I RACJONALNE PRAWO BYTU.
9.Bardziej Kochani w ostatnich latach dzięki dzieciom ich założycieli, zainwestowało w wizerunek medialny poprzez internet, wykupione reklamy, BY UTRWALIĆ SWOJĄ POZYCJĘ JEDYNEGO PRZEDSTAWICIELA GRUPY SPOŁECZNEJ: OSÓB Z ZESPOŁEM DOWNA I ICH RODZIN.Zawłaszczając w ten sposób pozycję, bez względu czy komuś się to podoba czy też nie, bo też nie mając konkurencji SĄ DZISIAJ JEDYNYM ZORGANIZOWANYM GŁOSEM MÓWIĄCYM O ZESPOLE DOWNA!
10.Bardziej Kochani są dzięki temu jedyną organizacją, a Państwo Suchciccy jedynym głosem opiniotwórczym, który w sposób zorganizowany mówią SPONSOROM, RZĄDOWI, MINISTROM, PEDAGOGOM, LEKARZOM I NA KONIEC RODZICOM O ZESPOLE DOWNA.
11.Równolatkowie założycieli Bardziej Kochanych w Europie światopoglądowo są w zupełnie innej rzeczywistości, przerastając Państwa Suchcickich, swoją wizją funkcjonowania osób z zespołem Downa, o wieki. Dla przykładu Cora Halder z Niemiec, która jest rówieśniczką i ma córkę o rok starszą, Anna Contardi z Włoch, Dinka z Chorwacji. Wszystkie te osoby zakładają i to jeszcze dziś mechanizmy integracji społecznej, edukacyjnej, równouprawnienia osób z ZD na całym świecie i w swoich krajach….pomimo tego, że mogłyby skorzystać już z emerytury.
12. I tutaj mamy problem, gdzie celebryta Andrzej Suchcicki z Bardziej Kochani nie rozumie, że zbudował, kupił, zapłacił za pozycję lidera osób z niepełnosprawnością z wadą genetyczną o nazwie zespół Downa. Nie rozumie, że w ten sposób nie może bez szkody dla innych i dla swojego businessu publikować swoje prywatne opinie stojące W SPRZECZNOŚCI Z TYM CO ROBIŁ PRZEZ OSTATNIE 30 LAT w taki sposób jak to zrobił w tym wywiadzie.
13.Nie rozumie także mechanizmów politycznych i religijnych jakie rządzą obecną Polską.
14.Nie rozumie, że świat w swych poglądach i projektach-SKUTECZNIE REALIZOWANYCH!-jest winnym wymiarze, gdy jego projekty tytułem jakości państwa polskiego i poglądów polityków nim rządzących, są nieskuteczne i nie będą skuteczne, w szczególności gdy lider tego przedsięwzięcia o nazwie Bardziej Kochani, jest taki sam jak rządzący i społeczeństwo, które dąży do wykluczenia społecznego osób słabych, innych niż Ci którzy rządzą.
15.I tutaj w tym kontekście Państwo Suchciccy popełnili trzy błędy, co widać że ich córka to rozumie, a oni niekoniecznie.
BŁĄD PIERWSZY: UTRATA WIZERUNKU PRZEDSIĘWZIĘCIA BARDZIEJ KOCHANI
Jeżeli Twórca Bardziej Kochanych mówi, że OSOBY Z ZESPOŁEM DOWNA SĄ NIE-DO-ZMIANY, A DZIAŁANIA, KTÓRE PROWADZIŁ SĄ NIEPOTRZEBNE to straci sponsorów, inwestorów, fundusze rządowe I RODZICÓW, którzy płacą za wyjazdy z nimi. LUDZIE, SPONSORZY MOGĄ CZUĆ SIĘ OSZUKANI!
W efekcie inne organizacje nie dostaną pieniędzy bo na “DOWNA” nie trzeba skoro mówi to celebryta.
W efekcie poprawa pozycji społecznej osoby z “DOWNEM” nie jest potrzebna, bo skoro celebryta spotykający się z rządem, sejmem i politykami to mówi, TO PO CO!
W efekcie RODZICE mogą nie chcieć jeździć z tą organizacją, bo wiedzą że cała EUROPA myśli inaczej.
WNIOSEK: Bardziej Kochani mogą stracić pieniądze i przedsięwzięcie padnie.
BŁĄD DRUGI: RODZIC DZIECKA NIEPEŁNOSPRAWNEGO Z ZESPOŁEM DOWNA MÓWI PUBLICZNIE, ŻE NIE NALEZY WSPIERAĆ JEGO DZIECKA.
Jeżeli mówi to celebryta, osoba zaufania publicznego…to czego chcą roszczeniowi rodzice? Tym wywiadem dostarczył argumentów dla osób, które będą chciały wyeliminować z życia niepełnosprawność…ale pozostawić zespół Downa. To zablokuje rodziców, którzy chcą działać inaczej niż Bardziej Kochani.
BŁĄD TRZECI: ZMANIPULOWAŁ RZECZYWISTOŚĆ.
Nie powiedział na samym starcie, że mówi o swoich emocjach, w kontekście swoich 30 letnich działań. W efekcie jest to wyrok mówiący:
JA SUCHCICKI TWIERDZĘ, ŻE WSZYSTKO CO DO TEJ PORY ZROBIŁEM DLA OSÓB Z ZESPOŁEM DOWNA JEST DO WYRZUCENIA, NIE WARTE BO I TAK NIE DZIAŁA!
Zatem ta pseudo prawda dotyczy wszystkich, którzy mają dzieci z zespołem Downa. Pan Suchcicki powiedział to w taki sposób autorytarny, bezwzględny, że nikt się nie dopyta o szczegóły, o uwarunkowania, ba o poglądy Państwa Suchcickich, które przez lata ukrywane, teraz brzmią zupełnie inaczej…bo przecież się nie da….
…a ja uważam że się da…ale kto to zaakceptuje, gdy celebryta Pan Suchcicki dał takie świadectwo!
To uderzy w nas wszystkich, jeżeli będzie pamiętane. Mam nadzieję, że ludzie decydujący o losie naszych dzieci są powyżej świadomości celebryty, a patrzą na ludzi z niepełnosprawnością w sposób humanistyczny, holistyczny, w duchu tych, którzy kochają ludzi i pomagają im.
Dla mnie ten wywiad powinien mieć zupełnie inny tytuł, być może miałby wtedy zupełnie inną perspektywę:
O EMOCJACH CZŁOWIEKA, KTÓRY Z ZESPOŁEM DOWNA CÓRKI DO ŚMIERCI SIĘ NIE POGODZI.
Emocje wzbudziły emocje. No Jarek ja odbieram inaczej ten wywiad. Fundacja to nie partia polityczna tak mi się wydaje.
Sławku to jest mechanizm i chciałem pokazać mechanizm, a nie przekonywać Ciebie do tego, że tak powinieneś zinterpretować ten wywiad. Jeżeli okaże się, że tak jak się pojawił, tak zniknie ze świadomości uczestników i decydentów, tym inaczej mogą być rozpatrywane skutki…aby one się nie pojawiły.
Wspaniale napisane i uzasadnione. Zgadzam się z p. Jarkiem w 100%.
Dziękuję za wszystko.
pozdrawiam,