Szkoła dla dzieci z zespołem Downa, czyli jak “wzmocnić” nauczyciela
Dzisiaj o najważniejszym składniku SZKOŁY Z SUKCESEM! O nauczycielach.
Czytając założenia do reform oświatowych, patrząc na to co robią dzisiaj nauczyciele uważam, że:
DOBRY NAUCZYCIEL TO TAKI KTÓRY BĘDZIE WYZWOLONY OD UCISKU PAPIEROWEGO!
Wydaje się z pewnością to dziwne, że od tego zaczynam, ale …jak nauczyciel może być DOBRY gdy, ciągle ma za zadanie:
-wypełnić dziennik
-wypełnić dokumenty
a dopiero na końcu być wychowawcą i osobą kształcącą!
Jeżeli do tego dołączymy kwestie bycia pedagogiem specjalnym, psychologiem i terapeutą oraz uczestnikiem posiedzeń kształtującym programy to wydaje mi się, że dzisiaj niestety nie możemy znaleźć dobrego nauczyciela właśnie z tych powodów.
Zacząłem do “dramatu”, ale nie należy się załamywać tylko szukać. Mój patent na nauczyciela jest prosty: MUSI SIĘ MU CHCIEĆ!
Gdy już mu się chce, moją rolą jest wspomóc go we wszystkim co powinien dowiedzieć się. Moja rola dla nauczyciela to bycie partnerem, czyli osobą która w istocie jest jego ASYSTENTEM. Moja współpraca z nauczycielem musi wykraczać poza czas szkolny, a nie każdy nauczyciel ma takie możliwości.
Taka postawa, wspierania i kształcenia, pozwala na pokazanie nauczycielowi SILNYCH STRON mojego dziecka, na co reaguje, z czym ma problemy, jak należy go motywować a jak karać. Z drugiej strony to ja muszę zainwestować w niego, aby wiedział więcej. Uważam, że niezwykłym jest nasz wrocławski program Klanzy szkolący nauczycieli i rozwijający ich myślenie o edukacji wszystkich dzieci a nie tylko z ZD. Takie programy uzupełniają wiedzę teoretyczną nauczyciela budując jego zapał i motywację.
Rodzic musi pamiętać, że tak jak to jest w każdym zawodzie, nauczyciel wypala się. Można go zmienić i pobudzić do pracy jeżeli zobaczy nowe pola wyzwań w których się zrealizuje. Do tego mają służyć tego typu szkolenia, wykłady, warsztaty.
Wczoraj gdy jeden z rodziców zapytał mnie czy wiek powinien być kryterium wyboru nauczyciela odpowiedziałem NIE! Ale z drugiej strony widzę jedno:
-w przedszkolach zdecydowanie lepiej funkcjonują nauczycielki, których głowy są otwarte
-w szkołach nauczyciele z doświadczeniem i chęciami
Kolejne pytanie, które wraca to czy nauczyciel powinien być pedagogiem specjalnym? Odpowiedź brzmi NIE. W przypadku edukacji włączającej nauczyciel jest NAUCZYCIELEM, przyjacielem dziecka w trakcie nauki. Gdy dziecko ma problemy powinno uzyskać wsparcie nie tylko u niego, ale też u pedagoga, który jest mentorem i wsparciem dla dziecka w szkole, ale nie jest NAUCZYCIELEM!
Czy zatem każdy nauczyciel może być dobrym nauczycielem? Niestety nie. Najważniejsze cechy dobrego nauczyciela to:
-konsekwencja
-wiedza metodologiczna
-chęci
-otwartość na zmiany i na to co proponują rodzice, przy czym to on decyduje co jest najlepsze!
-chęć kształcenia się
Tak “zbudowany” nauczyciel odseparowany od papierków, mający do przepracowania określony poziom godzin w szkole jako miejscu pracy, a nie w domu, będzie “silnym” i “niekwestionowanym liderem” od którego dzieci będą chciały pobierać wiedzę!