Te czarne oczy…czyli o oczach córci.
Dostałem maila od Łucji o oczach córki, za który dziękuję. Zrobił na mnie wrażenie i zwrócił uwagę, na kwestie, które do tej pory jakoś mi umykały.
Jarku. Myślę ze to ważne.Rok temu u Ali stwierdzono niewielką ,ale zawsze, wadę wzroku. Za nic w świecie wtedy okularów mała (2 latka) nie chciała nosić.Rzut okularami -opanowany do perfekcji:)) Ale szkoda nam było rezygnować i udało się przez rok nosić…soczewki! Teraz po roku Alicja z własnej woli wróciła do okularów:))
Soczewki, zapomniałem o tym i cieszę się, że Łucja przypomniała o nich.