Tekstura jedzenia dla dzieci z ZD.
Byłem bardzo mile zaskoczony tą publikacją. Ja jako rodzic jestem w wielu przypadkach nieświadomy tego, jak mój syn dokonuje wyboru jedzenia, a tutaj pięknie to opisano.
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/38128994/
Zrobiono w ramach tego badania całkiem spory panel badawczy. Dzieci dostały do domu różne próbki jedzenia, też snacków by ocenić ich preferencje. Wynik był całkiem nieoczywisty dla mnie, ale produkty wybierane miały oczywiste cechy rozpoznawcze: “…rozpuszczalną, chrupiącą konsystencję, serowy lub maślany smak to istotne walory sensoryczne”. Produkty z ostrymi krawędziami, twardą teksturą, powodujące niemożliwość ich swobodnego pogryzienia, gdyż nie mieściły się w ustach, były najmniej preferowanymi.
Pod względem smaku i tekstury, która stale pojawiała się jako czynnik kluczowy w wyborze, uwarunkowania były dość precyzyjne:
“…akceptacja produktu była związana z produktem, który był rozpuszczalny, chrupiący i pikantny, natomiast odrzucenie było związane z produktem gęstym, gumowatym i owocowym.”
No i tutaj byłem zastrzelony. Nasz Jan preferuje smaki owocowe, chrupiące i serowe…ale nie pikantne. Lubi czuć smak, używając przypraw, ale nie są to kierunki pikantne.
Ciekaw jestem jak to jest u Was?