“Wasz najtrudniejszy szczyt?”
grudzień 28, 2022 by Jarek
Kategoria: Nasze Góry
Rok temu Wojtek zadał mi takie pytanie. Sam chodzący po górach, właśnie został ojcem chłopaka z zespołem Downa. Powiedziałem mu, żeby poczekał, bo planowaliśmy w 2022 dotknąć “nieba”. Przychodzi czas na odpowiedź na pytanie, jakie Wojtek wtedy zadał.
Z perspektywy Janka mamy dwa typy gór, które są trudne: te “techniczne” i te “kondycyjne”. Mało jest szczytów, co łączyłoby te cechy, ale są.
NAJTRUDNIEJSZYM SZCZYTEM dla Janka nie był szczyt. To była Mięguszowiecka Przełęcz pod Chłopkiem.
https://www.zespoldowna.info/mieguszowiecka-przelecz-pod-chlopkiem.html
Przyznam się, że długo przygotowywaliśmy się mentalnie by tam wejść. Gdy stoi się przed Morskim Okiem, patrzy się na tą ścianę gór, to nawet przez chwilę człowiek się nie zastanawia jak tam wejść, bo to przytłacza.
Dlaczego to było najtrudniejsze?
Po pierwsze dystans i czas jaki musieliśmy mieć by wejść, a potem wrócić. Po drugie przewyższenie. To wszystko oznacza, że musieliśmy być przygotowani kondycyjnie. Byliśmy. Po trzecie, to podejście jest trudne technicznie, szczególnie dla osoby o wzroście poniżej 180 cm. Janek pomimo 164 cm był niezwykle zdeterminowany by wejść, by zejść i to własną drogą, bez pomagania.
No i te kominiki, przechody, zachody, trawersy to ciągle było wyzwanie, a jak takim czymś się schodziło w dół niemalże do Morskiego Oka, to robiło wrażenie. Technicznie Janek dał radę i byliśmy z tego dumni.
Czy Orla Perć jest trudniejsza? Czy Grań Banikowa i Trzech Kop jest trudniejsza? Na ten moment uważamy, że są trudne technicznie. Jak tam już się jest to się idzie…ale te łańcuchy, grań, to jest trudne. Być może w 2023 roku będziemy mogli zdobyć ostatnie brakujące kawałki obu tych perci, wtedy będziemy mogli coś powiedzieć więcej.
Jednak to nie koniec. Trudność zależą też od strachu, jaki mają rodzice i od “sławy”, góry jaką się zdobywa. Nasze wejście na Jagnięcy było takim pierwszym testem “strachu” rodzica. Janek się nie bał, bałem się ja. On dał radę, to i ja musiałem dać radę.
https://www.zespoldowna.info/jagniecy-szczyt.html
…no i Świnica. Asia się bała, a Janek sam i sam, łańcuchy znów sam. Ja denerwowałem się, że “zjedzie” z płyt, a on śmiało boczkiem, boczkiem. Od tego momentu nie było już strachu u mnie.
https://www.zespoldowna.info/swinica.html
Te przejścia nauczyły nas nie bać się…za synów. Potem był już Kościelec i Granaty bez strachu i słabowania…a oni byli wspaniali
To niejako tytułem post srciptum.
Wszystkie góry mają jakiś trudniejszy szlak, przejście. Tutaj nasze typy:
1.Góry Izerskie to Frýdlantské cimbuří aż po Smědavská hora, bo skały robią różnicę.
https://www.zespoldowna.info/smedavsk-hora-frdlantsk-cimbur.html
2.Karkonosze to bez dwóch zdań wejście na Śnieżkę szlakiem, który wymaga po prostu kondycji i ma duże przewyższenie.
https://www.zespoldowna.info/na-sniezke-a-la-rysy.html
3.Rudawy Janowickie to znów są skały i pytanie jest tylko jedno: jak ich dużo chcemy przejść i gdzie potem trafić. Ja typuję to przejście na Wołka przez “skały” oczywiście.
https://www.zespoldowna.info/wolek-dzicza-gora-bielec.html
4.Góry Kaczawskie nie są trudne. Ja postawiłbym na wejście na Okole.
https://www.zespoldowna.info/okole-i-maslak.html
5.Góry Suche to 4×900 i trochę, i 3×800 choć tej trasy nigdy razem nie zrobiliśmy, czyli od Stożka Wielkiego na Włostową, Kostrzycę, Suchawę do Waligóry, a potem na Ruprechtický Špičák i z powrotem przez Bukowiec i Stożek Wielki. Tu trzeba mieć KONDYCJĘ!
Jej część tutaj:
https://www.zespoldowna.info/4×900-czyli-podroz-do-serca-sudetow.html
https://www.zespoldowna.info/to-co-sie-zaczyna-nalezy-skonczyc.html
https://www.zespoldowna.info/stozek-wielki-2.html
6.Góry Wałbrzyskie to zdecydowanie najwspanialsza grań z Wołowcem aż po Borową. Znów kondycja determinuje wszystko.
https://www.zespoldowna.info/timur-sucha-borowa-wolowiec.html
7.Wzgórza Włodzickie są po to by patrzeć i iść.
https://www.zespoldowna.info/pisztyk-wlodarz-wysoka-czarna.html
8.Góry Sowie to jedynie kondycyjnie bardziej wymagające przejście to te które wydaje się najkrótsze.
https://www.zespoldowna.info/wielka-sowa-z-wieza-od-lasocina.html
9.Góry Bardzkie mogą zmęczyć jak się zacznie zimą od Przełęczy Łaszczowej.
https://www.zespoldowna.info/klodzka-gora-3-szczeliniec-wielki-3.html
10.Góry Stołowe zimowe wędrowanie na Radkowskie Bastiony od Studzienna. Skały robią po prostu różnicę.
https://www.zespoldowna.info/bastiony-radkowskie-czyli-najlepsze-gory-stolowe.html
11.Góry Bystrzyckie to Wolarz. On zawsze powoduje, że człowiek zmienia perspektywę.
https://www.zespoldowna.info/wolarz-gora-blazkowatam-trzeba-byc.html
12. Góry Orlickie to śnieg i zima. Jak są to jest trudno. Ja stawiam na ten szlak:
https://www.zespoldowna.info/dwie-wieze-orlica-feistuv-kopeca-na-koniec-panska-gora.html
13.Masyw Śnieżnika ma jeden taki szlak, który zimą potrafi wykończyć. To od Kletna przez Stromą obok Chatki Wopistów, zielonym szlakiem do gór na Śnieżnik.
https://www.zespoldowna.info/snieznikna-skroty.html
14.W Górach Bielskich i Złotych nie ma trudności. pytanie na ile kilometrów jesteśmy gotowi i w jakich warunkach.
https://www.zespoldowna.info/rudawiec-2.html
15.W Jeseniku jest tylko jeden faworyt: żółty szlak na Pradziada choć wejście na Vysoka Hole też było wezwaniem.
https://www.zespoldowna.info/zdobylismy-pradziada-czyli-wedrowka-przez-ponad-20-mostow.html
https://www.zespoldowna.info/kamzicnk-vysoka-hole-certova-stena.html
16.Góry Opawskie to oczywiście Biskupia Kopa i te wejście na dziko trochę.
https://www.zespoldowna.info/grania-gor-opawskich.html
17.Beskid Śląski i Mały.Tutaj jak przy Górach Złotych mam wątpliwości. Wszystko zależy tylko od nas jak chcemy się zmęczyć. Nie ma trudnych szlaków, tylko pozostaje pytanie jak długi sobie wybierzemy. Ja stawiam na ten, gdy zdobywaliśmy Skrzyczne przez Halę Jaśkową.
https://www.zespoldowna.info/skrzyczne-2.html
18.Beskid Żywiecki to zdecydowanie Perć Akademików na Babią Górę. Jest to już wymagający kondycji szlak, a ciekawy.
https://www.zespoldowna.info/babia-gora-przez-perc-akademikow.html
19.Pieniny to nasza wyprawa przez Sokolą Perć. Był lód, skały i górki.
https://www.zespoldowna.info/sokolica-sokola-perc-zamek-pieniny.html
20.Gorce, to na pewno nie Turbacz. Być może zaskoczę ale uzgodniliśmy, że będzie to wejście przy silnym wietrze na Kudłoń
https://www.zespoldowna.info/kudlon-gorc-troszacki-jaworzynka.html
21. Beskid Sądecki nie ma trudnych szlaków, tylko długie. My wybieramy ten od Czarnej Wody.
https://www.zespoldowna.info/radziejowa-3.html
22.Beskid Niski czyli Lackowa. Wybór tutaj jest oczywisty.
https://www.zespoldowna.info/lackowa-2.html
23.Bieszczady wliczając w to wszystkie wszystkie też góry z Podkarpacia. Wybór jest “kondycyjny” z Mucznego na Halicz.
https://www.zespoldowna.info/krzemien-halicz.html
Do zobaczenia w górach!